Od piątku 2 listopada straż miejska może sprawdzać, czy węgiel, którym palimy w piecu, posiada certyfikat. Zaczynają bowiem obowiązywać cztery rozporządzenia ministra energetyki dotyczące paliw stałych. Regulują one m.in. sposób pobierania próbek, metody badania i wzór świadectwa.
Będą certyfikaty dla węgla
Nowe przepisy są ściśle związane z nowelizacją ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw, obowiązującą od 12 września (tzw. ustawa antysmogowa). Wprowadza ona obowiązek monitorowania i kontrolowania jakości paliw stałych, ze szczególnym uwzględnieniem ograniczenia emisji zanieczyszczeń. Ustawa antysmogowa określa też normy jakościowe i zakaz sprzedaży węgla najgorszej jakości. Rozporządzenia określają m.in. parametry sprzedawanego węgla. Precyzują dopuszczalną zawartość siarki, popiołów, wilgoci, wartości opałowej oraz wymiar ziarna.
Czytaj także: Walka ze smogiem: Fundusz Termomodernizacji i Remontów da pieniądze na lepsze piece
Ekolodzy nie mają złudzeń.
– Rozporządzenia pozwalają na sprzedaż praktycznie każdego rodzaju węgla, także tego gorszej jakości – mówi Piotr Siergiej z Polskiego Alarmu Antysmogowego. – Pod tym względem niewiele się zmieni. Różnica jest taka, że sprzedawany węgiel będzie musiał mieć certyfikaty – tłumaczy.