Jak informuje Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM), w 2017 roku sprzedano w Polsce przeszło 25,8 tys. nowych motocykli, o blisko 2 tys. sztuk więcej niż rok wcześniej. Co ciekawe, korzystny wynik przyniósł zwłaszcza grudzień, czyli miesiąc daleki od zakończonego jesienią sezonu. Liczba grudniowych rejestracji nowych maszyn przekroczyła 5,1 tys. sztuk i okazała się o prawie 160 proc. wyższa w porównaniu z grudniem 2015 roku, kiedy to zarejestrowano nieco ponad 3,1 tys. motocykli. W dodatku był to najlepszy grudniowy rezultat od kiedy rynek jest monitorowany. Według PZPM, przyczyna takiego skoku sprzedaży była zmiana przepisów homologacyjnych: z początkiem stycznia dla motocykli weszła w życie nowa norma emisji spalin Euro 4. Z podobną sytuacją rynek miał do czynienia rok temu, jednak wtedy gwałtowny wzrost sprzedaży dotyczył motorowerów, dla których wprowadzono obowiązek posiadania automatycznego włącznika oświetlenia.

Najpopularniejszą motocyklową marką w Polsce pozostaje Romet Motors posiadający przeszło jedną piątą całego rynku. W ub. roku sprzedano ponad 5,5 tys. sztuk tych maszyn. Na drugim miejscu znalazła się marka Junak, a na podium zmieścił się jeszcze Zipp, który odnotował największy, prawie 48-procentowy wzrost rejestracji w dziesiątce najpopularniejszych w Polsce marek. Na kolejnych miejscach rankingu znalazły się japońskie motocykle Yamaha i Honda, a za nimi uplasowało się BMW. Z pierwszej dziesiątki tylko dwie marki odnotowały w ub. roku spadki sprzedaży: Romet (o 1,5 proc.) oraz Kymco (5,6 proc.).

Z danych PZPM wynika, że największy udział w rynku maja motocykle z silnikami do 125 cm sześciennych – 74 proc. Ta dominacja jest efektem zmiany przepisów z 2015 roku, które pozwoliły prowadzenie 125-tek posiadaczom prawa jazdy kategorii B. Natomiast na drugim miejscu znalazły się motocykle najcięższe z silnikami o pojemnościach przekraczających 750 cm. Od stycznia do grudnia zarejestrowano ich ponad 3,6 tys. sztuk, co stanowi 14,1 proc. całego rynku. W tej grupie dominuje BMW, a następnie Harley-Davidson.

Jak będzie wyglądał rok 2017? Zdaniem ekspertów, można zakładać powolne odwracanie trendu, gdy rynkiem niepodzielnie rządziły niedrogie motocykle z silnikami do 125 cm sześciennych. Ta sytuacja zarysowała się już w połowie ub. roku, a więc w szczycie motocyklowego sezonu. W całym 2016 roku sprzedaż 125-tek zwiększyła się o 8,3 proc., podczas gdy największych maszyn z silnikami powyżej 750 cm podskoczyła o 11,6 proc.