Pieniądze przyszłych emerytów przestały pracować

W listopadzie OFE straciły średnio 0,8 proc. Od początku roku wartości jednostek funduszy prawie się nie zmieniły i są na niewielkim 0,4-proc. minusie.

Publikacja: 06.12.2016 19:07

Pieniądze przyszłych emerytów przestały pracować

Foto: Bloomberg

Także jeśli spojrzeć na stopy zwrotu otwartych funduszy emerytalnych od momentu kontrowersyjnych zmian w lutym 2014 r., przyszli emeryci nie zarabiają na inwestycjach na rynku kapitałowym. Ale też nie tracą – wyniki OFE stoją w zasadzie w miejscu.

Jak wskazują analitycy Analiz Online, listopadowe straty OFE wynikają z niepewności panującej na globalnych rynkach. Jej efektem było negatywne nastawienie inwestorów do akcji notowanych na rynkach państw wschodzących, w tym Polski.

Problem w tym, że marazm na polskim rynku kapitałowym panuje już od dwóch lat i wynika właśnie w dużej mierze ze zmian w OFE. Wprowadzenie dobrowolności członkostwa drastycznie zmniejszyło napływ składek do funduszy, a implementacja tzw. mechanizmu suwaka powoduje odpływ netto z OFE.

W efekcie fundusze przestały w rzeczywistości mieć możliwość realnego inwestowania.

Możliwe, że OFE już niedługo przestaną istnieć. W lipcu Ministerstwo Rozwoju przedstawiło wstępną koncepcję likwidacji otwartych funduszy emerytalnych i stworzenia nowego systemu quasi-obowiązkowych pracowniczych planów kapitałowych.

Według propozycji w styczniu 2018 resort chce dokonać rozbioru pieniędzy zgromadzonych w funduszach emerytalnych – miałby on nastąpić w proporcji 75 do 25 proc. Trzy czwarte aktywów funduszy trafiłoby na specjalne konta emerytalne obecnych członków OFE, a 25 proc. zasiliłoby Fundusz Rezerwy Demograficznej (FRD).

Same fundusze emerytalne zgodnie z rekomendacjami miałyby się stać funduszami inwestycyjnymi polskich akcji. Powszechne towarzystwa emerytalne mają zostać zamienione w TFI i zarządzać sprywatyzowaną częścią OFE.

Koncepcja ta budzi emocje, podsycane niespójnością przekazu rządu. W ubiegłym miesiącu resort pracy zarekomendował, by całość środków z OFE przekazać do FRD. Propozycja ta została jednak szybko zdementowana przez wicepremiera Mateusza Morawieckiego, który zapewnił, że rząd w sprawie otwartych funduszy emerytalnych trzyma się wcześniejszych oświadczeń.

W zeszłym tygodniu z kontrowersyjnego dokumentu wytłumaczył się też wiceminister pracy Marcin Zieleniecki, zapewniając, że rekomendacje nie są projektem ustawy. To dokument obarczony wadą ogólności. Najbardziej konkretnym programem dla II i III filaru pozostaje program Morawieckiego.

Także jeśli spojrzeć na stopy zwrotu otwartych funduszy emerytalnych od momentu kontrowersyjnych zmian w lutym 2014 r., przyszli emeryci nie zarabiają na inwestycjach na rynku kapitałowym. Ale też nie tracą – wyniki OFE stoją w zasadzie w miejscu.

Jak wskazują analitycy Analiz Online, listopadowe straty OFE wynikają z niepewności panującej na globalnych rynkach. Jej efektem było negatywne nastawienie inwestorów do akcji notowanych na rynkach państw wschodzących, w tym Polski.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał Partnera
Zainwestuj w przyszłość – bez podatku
Materiał Partnera
Tak możesz zadbać o swoją przyszłość
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami