Oszczędności to pięta achillesowa polskiej gospodarki - powiedział w Londynie wicepremier, minister rozwoju Mateusz Morawiecki.

- Chciałbym w ciągu pół roku zaproponować zestaw jakichś poważnych propozycji, rozwiązań, instrumentów, które będą wspierały oszczędności w gospodarce, zwłaszcza długoterminowe oszczędności, w tym oszczędności emerytalne - powiedział Morawiecki dziennikarzom na marginesie konferencji dla inwestorów instytucjonalnych, organizowanej przez Bank PKO BP we współpracy z GPW, dotyczącej rynku kapitałowego w Polsce i regionie Europy Środkowo-Wschodniej.

- Dzisiaj w pracowniczych programach emerytalnych i indywidualnych jest śladowa ilość zgromadzonych środków, ok. 10 - 11 mld zł wszystkiego razem, czyli 0,6 - 0,7 proc. PKB - dodał.

Pytany o fiskalne zachęty do oszczędzania, powiedział, że "myślimy" o tym, ale to za wcześnie, żeby cokolwiek mówić.

- Natomiast jakąś propozycję do przedyskutowania na Radzie Ministrów w ciągu kilku miesięcy chciałbym zaproponować w tym zakresie, bo uważam, że rzeczywiście oszczędności to jest absolutnie pięta achillesowa polskiej gospodarki. Nie ma co chować głowy w piasek, musimy zaproponować tutaj coś takiego zasadniczo nowego - podsumował.