Doradca restrukturyzacyjny pomoże zachować mieszkanie

Osoba, która planuje ogłosić upadłość konsumencką, ale nie chce stracić mieszkania, będzie mogła zawrzeć układ z bankiem.

Aktualizacja: 05.03.2020 17:23 Publikacja: 05.03.2020 16:16

Coraz więcej osób decyduje się ogłosić upadłość konsumencką

Coraz więcej osób decyduje się ogłosić upadłość konsumencką

Foto: AdobeStock

Łatwiej będzie można ogłosić upadłość konsumencką. 24 marca wchodzi bowiem w życie ostatnia transza przepisów nowelizacji prawa upadłościowego. Pierwsza zaczęła obowiązywać 8 października.

Z upadłości konsumenckiej korzysta coraz więcej osób. Z danych Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, że w 2018 r. ogłoszono 6552 upadłości konsumenckie, a wniosków w jej sprawie złożono 12 719. Rok wcześniej było ich 5470, a wniosków – 11 120.

Do rzeczników konsumentów również przychodzi coraz więcej osób, które nie dają sobie rady ze spłatą zadłużenia. – Trafiła do mnie np. samotna matka, która po rozwodzie została z kredytem hipotecznym, którego nie była w stanie spłacać – mówi Longina Kaczmarek, miejski rzecznik konsumentów w Szczecinie.

– Często dla zadłużonych jedynym wyjściem jest ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Jej przeprowadzenie nie jest jednak proste. Najwięcej problemów przysparzają formularze. Są zbyt skomplikowane nawet dla prawników, a co dopiero dla ogłaszających upadłość – uważa Kaczmarek.

Nowe przepisy mają rozwiązać większość tych problemów. Dotyczą także losu mieszkań i domów konsumentów. Przewidują możliwość zawarcia układu przed standardową upadłością konsumencką– a raczej zamiast niej. Do tej pory tego typu uregulowań nie było.

Po wejściu w życie noweli np. frankowicz, któremu zależy na tym, by nie stracić mieszkania, będzie składał wniosek do sądu upadłościowego o wszczęcie postępowania zmierzającego do zawarcia układu. Sąd otworzy to postępowanie i wyznaczy doradcę restrukturyzacyjnego do pełnienia funkcji nadzorcy sądowego. A ten razem z frankowiczem będzie mógł podjąć pertraktacje z bankiem, któremu spłaca kredyt, by rozłożył zadłużenie na dogodniejsze, możliwe do spłaty raty.

– To dobre rozwiązanie dla osób, które chcą zachować mieszkania, a nie chcą wikłać się w wieloletnie spory sądowe z bankiem, które nawet po orzeczeniu TSUE w sprawie polskich frankowiczów nadal są kosztowne, a ich rozstrzygnięcie wcale nie musi być korzystne dla kredytobiorcy – mówi Piotr Zimmerman, radca prawny specjalizujący się w prawie upadłościowym. – Nie sądzę jednak, by banki masowo zgadzały się na zawarcie układu. Ma on szansę powodzenia w wypadku osób, które nie mają zbyt wysokiego zadłużenia z innych tytułów, np. kredytów, pożyczek.

– Sporo moich klientów to frankowicze. Z reguły decydują się ogłosić upadłość, gdy dług z tytułu kredytu przewyższa wartość mieszkania. W takim wypadku pozbycie się mieszkania jest ulgą, a nie problemem. Nawet jednak gdy nie dojdzie do zawarcia układu, utrzymana zostaje zasada, że dłużnik nie może zostać skazany na bezdomność. Jego majątek zostanie wprawdzie zlicytowany, ale z pieniędzy ze sprzedaży mieszkania czy domu ma otrzymać równowartość przeciętnego czynszu za okres od roku do dwóch lat – dodaje Piotr Zimmerman.

Upadłość konsumencką będzie mogła ogłosić praktycznie każda osoba fizyczna. Pod warunkiem że nie doprowadziła do swojej upadłości celowo. Główną przyczyną oddalania przez sądy wniosków o upadłość jest stwierdzenie, że wnioskodawca zadłużył się umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa. Sądy bardzo różnie interpretują zaś pojęcie „rażące niedbalstwo", czasami w sposób odczuwany jako krzywdzący.

Osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą, np. samozatrudnione, także będą mogły skorzystać z upadłości konsumenckiej. Obecnie swoją upadłość mogą ogłosić na tych samych warunkach co spółki. Często w ich wypadku nie jest to możliwe, bo nie mają wystarczających środków, by pokryć koszty postępowania. Samo ogłoszenie upadłości też nie prowadzi do automatycznego oddłużenia. Na firmie dalej ciążą długi.

Po zmianie przepisów te problemy znikną.

Łatwiej będzie można ogłosić upadłość konsumencką. 24 marca wchodzi bowiem w życie ostatnia transza przepisów nowelizacji prawa upadłościowego. Pierwsza zaczęła obowiązywać 8 października.

Z upadłości konsumenckiej korzysta coraz więcej osób. Z danych Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, że w 2018 r. ogłoszono 6552 upadłości konsumenckie, a wniosków w jej sprawie złożono 12 719. Rok wcześniej było ich 5470, a wniosków – 11 120.

Pozostało 89% artykułu
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu