Wprowadzenie deweloperskiego funduszu gwarancyjnego oznacza, że kupujący będą znacznie lepiej chronieni przed upadłością dewelopera, ale też niewywiązywania się z obowiązków czy nawet upadłością banku, który dewelopera finansuje. Z jednej strony mamy bezpieczeństwo zakupu mieszkań, które bezapelacyjnie wzrośnie. Z drugiej strony mamy jednak koszty – składka na DFG będzie maksymalnie wynosiła 0,2 proc. (rachunek zamknięty) lub 2 proc. (rachunek otwarty).
Nie ulega wątpliwości, że te dodatkowe koszty zostaną przez deweloperów przerzucone na klientów. Mówiąc wprost – ceny mieszkań, będą miały kolejny powód, aby wzrosnąć. O ile wzrosną, to już zależy, czy deweloper stosuje rachunek zamknięty (wtedy ewentualna podwyżka będzie mniejsza) czy znacznie bardziej popularny otwarty (wtedy podwyżka będzie wyższa).
Projektodawca w tracie prac nad ustawą utrzymywał, że nie będą stosowane maksymalne stawki zapisane w ustawie, tylko znacznie niższe. Dlatego szacuję, że przeciętne mieszkania kupowane od dewelopera zdrożeje maksymalnie o kilka tys. zł. Najbardziej prawdopodobna jest podwyżka rzędu 2-4 tys. zł w przeliczeniu na statystyczny lokal od dewelopera. To tyle, ile zapłacimy za same niedrogie laminowane panele do przeciętnego dwupokojowego mieszkania. 4 tys. zł mogą wystarczyć na AGD do kuchni (zmywarka, kuchenka, lodówka z niższej półki cenowej).
Za 2 tys. można też spróbować kupić skromny, tani, gotowy zestaw mebli kuchennych, nie mówiąc jednak o meblach na zamówienie, bo 2-4 tys. potrafi kosztować pojedynczy mebel.
To i dużo i mało. Jeśli wziąć pod uwagę, że przez wiele lat nie słyszało się o upadłościach firm deweloperskich, to wydaje się, że ten dodatkowy koszt jest zbędny. Z drugiej strony mając świadomość, że dla nabywców zakup mieszkania jest często najważniejszą transakcją w życiu, to koszt wydaje się uzasadniony.
W idealnym świecie byłaby możliwość zakupu polisy dającej zabezpieczenie analogiczne do projektowanego funduszu – wtedy każdy kupujący mógłby kupić sobie dodatkową ochronę wedle uznania. Niestety, przez tyle lat nikt takiego rozwiązania na rynku nie zaproponował.