Kobieta, mająca ok. 30 lat, jest jedną z trzech kobiet, które przeszły transplantację macicy od zmarłej dawczyni i pierwszą, która po zabiegu urodziła dziecko - ogłosiła we wtorek klinika z Ohio.
Pilotażowy program transplantacji objął 10 osób cierpiących na bezpłodność z powodu braku macicy lub usunięcia im macicy (ang. uterine factor infertility).
Jak podają przedstawiciele Cleveland Clinic transplantacje takie nadal są obiektem badań, ale "to ekscytujące widzieć, jakie opcje mogą mieć w przyszłości kobiety".
"Przeszczep macicy u kobiety jest złożoną procedurą, która wymaga zneutralizowania reakcji układu odpornościowego" - czytamy w oświadczeniu Cleveland Clinic.
"Dzięki naszym badaniom chcemy, aby takie niezwykłe przypadki (urodzenie dziecka po przeszczepie macicy od zmarłej dawczyni - red.) będą czymś zwyczajnym dla kobiet, które wybiorą taką opcję. Jesteśmy wdzięczni dawczyniom. Ich hojność sprawia, że marzenia naszych pacjentek mogą się spełnić, a dzieci przychodzą na świat" - głosi oświadczenie.