Wybitny językoznawca opowiada, jak ważny był sport w jego dzieciństwie. Dlaczego w głowie został mu rekord świata w rzucie dyskiem, ustanowiony przed Edmunda Piątkowskiego: 59,91 cm. W jakich okolicznościach pierwszą osobą, którą zobaczył w telewizji był on sam? W rozmowie z dziennikarzami działu sportowego „Rzeczpospolitej” mówi też o tym, na czym polega fenomen sportu, jako zjawiska łączącego Polaków oraz czy ważny jest język, jakim o sporcie opowiadają nam komentatorzy telewizyjni i radiowi?