Donald Tusk, jako jedyny kandydat, został wczoraj większością 93 proc. głosów wybrany na szefa Europejskiej partii Ludowej w parlamencie Europejskim.

- Mogę zedrzeć maskę obiektywnego nudziarza i dosadniej mówić, co myślę o Polsce i świecie - mówił dziennikarzom po wyborze. 

Tusk stwierdził, e stanowisko szefa rady Europejskiej uniemożliwiało u swobodne wypowiedzi, bo nakładało na niego ograniczenia p charakterze politycznym. W nowej roli, jako szef EPL, będzie mógł, a wręcz powinien mówić, co myśli, wspierając europejskie partie należące do EPL.

Tusk pytany był o powody rezygnacji ze startu w wyborach prezydenckich. Były premier przyznał, że ma w tym swój udział TVP, która wytrwale "rujnowała jego wizerunek". - Było to zachowanie haniebne. PiS-owska władza nad tym pracowała z użyciem TVP - mówił Tusk.

Były szef PO poparł rywalizacje kandydatów w prawyborach prezydenckich w PO. Będą w nich startować Małgorzata Kidawa-Błońska i prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak, który swój akces zgłosił tuż przed upływem terminu. Zdaniem Tuska, który zamierza trzymać kciuki za oboje kandydatów, konkurencja przyda się PO, doda jej "wigoru i energii".