Bartłomiej Misiewicz: Skąd ten atak? Skąd ta kłamliwa narracja?

Były rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz zorganizował briefing prasowy, na którym odniósł się do informacji opublikowanych wczoraj przez tygodnik "Sieci". Materiał, w którym pojawia się jego nazwisko nazwał "paszkwilem".

Aktualizacja: 08.05.2018 19:41 Publikacja: 08.05.2018 17:05

Bartłomiej Misiewicz: Skąd ten atak? Skąd ta kłamliwa narracja?

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Na dzisiejszej konferencji prasowej były rzecznik MON podziękował funkcjonariuszom CBA za prowadzoną kontrole w Polskiej Grupie Zbrojeniowej. Jednocześnie podkreślił, że został oczyszczony z wszelkich zarzutów w sprawie nieprawidłowości w PGZ.

Bartłomiej Misiewicz komentując artykuł, który ukazał się na łamach tygodnika "Sieci", powiedział, że to "paszkwil". Jego zdaniem "używając odpowiedniej formy stylistycznej" dopuszczono się manipulacji, która miała na celu "nieprawdziwe przypisanie mu zarzutów".

Misiewicz uważa, że autorzy artykułu atakują go tylko dlatego, że znał osoby w Polskiej Grupie Zbrojeniowej. - Dlaczego nie stawiają zarzutu redaktorowi Michałowi Karnowskiemu, który niewątpliwie zna Jerzego Urbana, z którym w 2009 roku w "Dzienniku" przeprowadzał wywiad prasowy? - pytał były rzecznik MON.

Na konferencji prasowej Misiewicz powiedział, że media powtarzały nieprawdziwe informacje, które pojawiły się w tygodniu "Sieci", a głos w tej sprawie zabrali również politycy Platformy Obywatelskiej. 

- Pragnę zapytać panów Karnowskich, skąd ten atak z tak kłamliwą narracją? Chodzi o moją pracę w zespole parlamentarnym ds. zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej, czy może chodzi o wyrzucenie z centrum eksperckiego kontrwywiadu NATO ludzi, którym postawiono zarzuty o nielegalną współpracę z tajnymi rosyjskimi służbami specjalnymi? - kontynuował Misiewicz.

- A może chodzi o obronę przeze mnie systemu SKOK przy wyprowadzaniu przez ludzi z WSI z nich pieniędzy Polaków? - dodał.

Misiewicz zapowiedział, że prawnicy zgłoszą się do tygodnika "Sieci" w sprawie sprostowania. Podobne wnioski mają otrzymać również inne redakcje. 

Na dzisiejszej konferencji prasowej były rzecznik MON podziękował funkcjonariuszom CBA za prowadzoną kontrole w Polskiej Grupie Zbrojeniowej. Jednocześnie podkreślił, że został oczyszczony z wszelkich zarzutów w sprawie nieprawidłowości w PGZ.

Bartłomiej Misiewicz komentując artykuł, który ukazał się na łamach tygodnika "Sieci", powiedział, że to "paszkwil". Jego zdaniem "używając odpowiedniej formy stylistycznej" dopuszczono się manipulacji, która miała na celu "nieprawdziwe przypisanie mu zarzutów".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Kraj
Zagramy z Walią w koszulkach z nieprawidłowym godłem. Orła wzięto z Wikipedii
Kraj
Szef BBN: Rosyjska rakieta nie powinna być natychmiast strącona
Kraj
Afera zbożowa wciąż nierozliczona. Coraz więcej firm podejrzanych o handel "zbożem technicznym" z Ukrainy
Kraj
Kraków. Zniknęło niebezpieczne urządzenie. Agencja Atomistyki ostrzega
Kraj
Konferencja Tadeusz Czacki Model United Nations