Więcej na wirtualnemedia.pl
- Zakłócenia w emisji TVP, które miały miejsce w sobotę i niedzielę były spowodowane tzw. błędami synchronizacji. Dotyczyły znikomego procenta populacji kraju - powiedział PAP Jarosław Niechcielski z firmy EmiTel, która jest operatorem naziemnej infrastruktury radiowo-telewizyjnej.
Niechcielski przyznał, że w sobotę po południu doszło do krótkich kilkuminutowych zakłóceń w prawidłowych emisjach spowodowane błędami synchronizacji. - Te przerwy miały miejsce wczoraj, a także dzisiaj - wskazał. - Były to kilkuminutowe przerwy, ale nie powodowały one przerw emisji programów, a jedynie ich zakłócenia na krawędzi zasięgów obiektów nadających sygnał MUX3. Awaria nas całkowicie zaskoczyła, ale dotyczyła ona znikomego procenta populacji kraju - zaznaczył. Dodał, że zakłóceń nie było w momencie, gdy premier Beata Szydło wygłaszała w sobotę orędzie.
Firma EmiTel poinformowała w komunikacie, że w dniach 17 i 18 grudnia 2016 r. na 11 spośród 137 obiektów nadających sygnał MUX3, nastąpiły krótkie kilkuminutowe zakłócenia w prawidłowych emisjach spowodowane błędami synchronizacji. Zakłócenia wystąpiły jedynie na granicach tzw. stref SFN i dotyczyły niewielkiego procenta populacji. "Obecnie trwają intensywne prace nad eliminacją zakłóceń" - podkreślono.
W komunikacie podano, że zakłócenia MUX3 miały miejsce na następujących obiektach: RTCN Opole/Chrzelice, RTCN Wrocław/Ślęża, RTON Tarnów, TON Łanięta, RTCN Częstochowa/Wręczyca, RTON Leżajsk, RTCN Dęblin/Ryki, TON Tarnobrzeg, RTCN Przysucha, RTON Kłodzko, RTCN Lublin/Piaski.
W TVP w niedzielę wieczorem powtórzono sobotnie wystąpienie premier Beaty Szydło. W sobotę, gdy było ono nadawane w telewizji, doszło do zakłóceń.