Playboy Enterprises ma być bliska sfinalizowania umowy połączenia z Mountain Crest Acquisition, co w efekcie doprowadziłoby do powrotu znanej z wydawania kultowego magazynu firmy na giełdę. Wartość Playboy Enterprises ma być wyceniana na 425 mln dolarów, wliczając w to długi firmy.

Znana, przede wszystkim, z wydawania magazynu wypełnionego mniej lub bardziej artystycznymi aktami firma wróciłaby w ten sposób na giełdę dziewięć lat po tym, jak ją opuściła. W 2011 roku założyciel Playboya Hugh Hefner wycofał Playboy Enterprises z giełdy dzięki wartej 207 mln dolarów umowie z Rizvi Traverse Managment.

Zdaniem informatorów, na których powołuje się Reuters, Mountain Crest ma ogłosić porozumienie z Playboyem do końca września, jednak wciąż może dojść do sytuacji, w której do niego nie dojdzie. Mountain Crest jest w trakcie rozmów z inwestorami, którzy mieliby wyłożyć 100 mln dolarów w formie prywatnej inwestycji w akcje (tzw. transakcja PIPE). Mountain Crest jest tzw. SPAC, spółką specjalnego przeznaczenia, która ma prostsze procedury pozyskiwania finansowania na rynku kapitałowym.

Zainteresowane strony – Mountain Crest, Rizvi Traverse Managment i Playboy Enterprises nie komentują doniesień o toczących się negocjacjach.

Playboy Enterprises jest w trakcie poważnych zmian w swojej działalności. Na początku roku zaprzestała drukowania swojego magazynu, kończąc niemal siedem dekad jego obecności na rynku, która zaczęła się w 1953 roku od numeru ze słynnymi zdjęciami Marylin Monroe. Firma przekształca się w markę lifestyle i planuje wykorzystać konotacje swojej marki z szeroko pojętą seksualnością, by mocno wejść w dziedzinę zdrowia seksualnego, tzw. sexual wellness.