Facebook odpowie za dyskryminację

Pozew złożony przez prezesa Reduty Dobrego Imienia przeciwko Facebookowi będzie rozpatrywany przed polskim sądem i według polskiego prawa.

Aktualizacja: 28.02.2017 20:37 Publikacja: 28.02.2017 17:54

Facebook odpowie za dyskryminację

Foto: 123RF

Tak uznał Sąd Okręgowy w Warszawie. Facebook ma odpowiadać za dyskryminację z uwagi na przekonania polityczne, światopogląd oraz wyznanie.

Historia zaczęła się 9. grudnia 2016 r. kiedy to Reduta Dobrego Imienia złożyła pozew do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Facebooka. Była to odpowiedź na liczne zawiadomienia o blokowaniu profili katolickich i narodowościowych i jednoczesnym tolerowaniu treści nawiązujących do symboli komunistycznych.

Obecnie sprawa jest na etapie tłumaczenia pozwu na język angielski, po czym dokumenty zostaną wysłane do St. Zjednoczonych i Irlandii. Facebook będzie musiał ustosunkować się do wezwania sądu.

– Dla nas jest to wielki sukces. To pierwsza tego rodzaju sprawa. Facebook, spółka amerykańska, z główną siedzibą w USA, będzie odpowiadała za naruszenie prawa i konstytucji kraju w którym prowadzi działalność. Sprawa jest tym bardziej wyjątkowa, że jest to spółka o zasięgu globalnym, ponieważ funkcjonuje w przestrzeni internetowej – mówi Urszula Wójcik, rzecznik Reduty Dobrego Imienia.

Wójcik przyznaje, że Facebook blokując informacje według kryteriów, które wykluczają ze względu na narodowość, przekonania polityczne bądź religijne, narusza prawo do pozyskiwania informacji, uzyskiwania rzetelnych, prawdziwych treści – wolnych od ingerencji zewnętrznej, swobody komunikacji i do godności.

Do pozwu Reduty dołączył senator Waldemar Bonkowski. Umieścił on w grudni 2016 r. na swoim profilu post odnoszący się do wystąpienia w sprawie dezubekizacji. Po czym jego konto zostało zablokowane, a sama wiadomość skasowana w późniejszym terminie. Po wyjaśnieniach Facebooka okazało się, że jeden z pracowników omyłkowo skasował post. To potwierdza, że posty analizują pracownicy Facebooka.

W dokumentacji dowodowej znajduje się potwierdzenie, że Facebook nie blokuje ani treści o charakterze propagującym totalitaryzm komunistyczny, ani żadnych profili, na których znajdują się komunistyczne symbole. Zawiesza jednak profile i strony sławiące Żołnierzy Wyklętych czy zdarzenia ich upamiętniające, a także wydarzenia o charakterze katolickim czy narodowym.

W pozwie, oprócz przeprosin dla prezesa Reduty Dobrego Imienia za naruszenie jego praw do pozyskiwania informacji wolnych od cenzury i dyskryminacji, znajdują się żądania zakazu stosowania cenzury, dyskryminacji i blokowania swobody informacji na Facebooku.

Źródło: http://rdi.org.pl/

Tak uznał Sąd Okręgowy w Warszawie. Facebook ma odpowiadać za dyskryminację z uwagi na przekonania polityczne, światopogląd oraz wyznanie.

Historia zaczęła się 9. grudnia 2016 r. kiedy to Reduta Dobrego Imienia złożyła pozew do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Facebooka. Była to odpowiedź na liczne zawiadomienia o blokowaniu profili katolickich i narodowościowych i jednoczesnym tolerowaniu treści nawiązujących do symboli komunistycznych.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Media
Pracownicy TVP otrzymają dodatek wielkanocny. Znacznie niższy niż w Biedronce
Media
Gremi Media jedynym polskim wydawcą piątej edycji programu Subscriptions Academy
Media
Rusłan Szoszyn z Nagrodą im. Macieja Płażyńskiego
Media
Oscar daje drugie życie. Tak zarabiają nagrodzone filmy
Media
Udany debiut Reddit. Zyskał 48 procent w dniu debiutu