1/8 finału mundialu: Cavani! Urugwaj w ćwierćfinale!

Urugwaj po pierwszej połowie meczu z Portugalią w 1/8 finału mundialu prowadzi 1:0 po golu Edinsona Cavaniego. W drugiej połowie uderzeniem głową wyrównał Pepe, ale Urugwaj znów na prowadzenie wyprowadził Cavani. Dzięki golom napastnika PSG to Urugwaj awansował do ćwierćfinału.

Aktualizacja: 30.06.2018 21:56 Publikacja: 30.06.2018 20:51

1/8 finału mundialu: Cavani! Urugwaj w ćwierćfinale!

Foto: AFP

Mecz ułożył się dla Urugwaju bardzo dobrze. W 7 minucie Luis Suarez z okolic narożnika pola karnego dośrodkował piłkę w pole karne, tam najszybszy był - i najwyżej wyskoczył Edinson Cavani, który w nieco ekwilibrystyczny sposób, częściowo głową, a częściowo barkiem, skierował piłkę do bramki Ruia Patricio. Był to drugi gol Cavaniego w Rosji - i pierwsza bramka Urugwaju na tych mistrzostwach nie zdobyta po stałym fragmencie gry.

Czytaj więcej: Urugwaj i Rosja w 1/8 finału mundialu!

Cavani miał jeszcze szansę na drugiego gola pod koniec I połowy, ale generalnie, po zdobyciu bramki, Urugwaj cofnął się do obrony, w której grał z żelazną konsekwencją. Cristiano Ronaldo, starający się wypracować sobie sytuację do strzału, próbował uderzać z dystansu, ale piłka za każdym razem zatrzymywała się na urugwajskich obrońcach. Najlepszą pozycję do strzału miał Jose Fonte, który po dośrodkowaniu podobnym do tego w wykonaniu Suareza, zagrał jednak wzdłuż bramki Urugwaju, zamiast uderzać w kierunku bramki.

Urugwaj momentami bronił się na trzydziestu metrach niemal całą drużyną, ale robił to w sposób uporządkowany nie zostawiając praktycznie w ogóle miejsca na grę Portugalczykom. Urugwajczycy dzięki temu po pierwszych 45 minutach wciąż pozostawali drużyną, która na mundialu w Rosji nie straciła bramki.

Co w pierwszej połowie nie udało się po akcjach Cristiano Ronaldo, udało się po rzucie rożnym. Portugalczycy w 54. minucie rozegrali korner krótko, po czym do dobrze dośrodkowanej w pole karne piłki wyskoczył niepilnowany w polu karnym Pepe, który ładną główką strzelił Urugwajowi jako pierwszy gola na mundialu w Rosji.

Portugalia zachęcona golem zaczęła atakować śmielej - i wtedy znów przypomniał o sobie Cavani. Długa piłka zagrana niemal spod bramki Urugwaju do Rodrigo Bentancura, ten zauważył, że gdzieś w okolicach narożnika pola karnego stoi Cavani, podał do niego a Cavani cudownie zakręcił piłkę tak, że ta wpadła do bramki tuż przy słupku bramki Patricio! Dla Cavaniego był to 45 gol dla reprezentacji - i trzeci na tym mundialu.

Portugalia po stracie gola znów rzuciła się do ataków, ale Urugwaj wrócił do gry znanej z pierwszej połowy - cofnął się pod swoją bramkę i zaczął się bronić. Dużo ożywienia do gry Portugalii wprowadził Ricardo Quaresma, który wszedł za słabo grającego Adriena Silvę - ale albo brakowało mu szczęścia (po dośrodkowaniu w pole karne nie sięgnął piłki), albo koledzy nie wykorzystywali jego dobrych dograń. W 74 minucie kontuzjowanego Cavaniego zastąpił Cristhian Stuani.

W 94 minucie, ostatniej minucie doliczonego czasu gry, wściekle atakujący Portugalczycy wstrzelili piłkę w pole karne, do pozycji strzeleckiej doszedł Quaresma, ale Fernando Muslera odbił piłkę na rzut rożny. Po rzucie rożnym pod bramkę Urugwaju pobiegł nawet bramkarz Patricio, ale na nic się to nie zdało. Mistrz Europy odpadł w 1/8 finale z mundialu - a Urugwaj o półfinał zagra z Francją. 

Mecz ułożył się dla Urugwaju bardzo dobrze. W 7 minucie Luis Suarez z okolic narożnika pola karnego dośrodkował piłkę w pole karne, tam najszybszy był - i najwyżej wyskoczył Edinson Cavani, który w nieco ekwilibrystyczny sposób, częściowo głową, a częściowo barkiem, skierował piłkę do bramki Ruia Patricio. Był to drugi gol Cavaniego w Rosji - i pierwsza bramka Urugwaju na tych mistrzostwach nie zdobyta po stałym fragmencie gry.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
NOWE TECHNOLOGIE
Pranksterzy z Rosji coraz groźniejsi. Mogą używać sztucznej inteligencji
Sport
Nie żyje Julia Wójcik. Reprezentantka Polski miała 17 lat
Olimpizm
MKOl wydał oświadczenie. Rosyjskie igrzyska przyjaźni są "wrogie i cyniczne"
Sport
Ruszyła kolejna edycja lekcji WF przygotowanych przez Monikę Pyrek
Sport
Witold Bańka: Igrzyska olimpijskie? W Paryżu nie będzie zbyt wielu Rosjan