Przed meczem w Rosji głośno mówiło się o formie reprezentacji. Na choćby przyzwoity występ reprezentacji mało kto liczył. Większość kibiców pogodziła się z tym, że awans z tej słabiutkiej grupy byłby wynikiem ponad stan.
Reprezentację gospodarzy prowadzi Stanisław Czerczesow, doskonale znany polskim kibicom, gdyż zanim objął kadrę, zdobył mistrzostwo Polski z Legią Warszawa.
Pierwsza bramka dla gospodarzy padła w 13. minucie. Po dośrodkowaniu Gołowina do piłki doszedł Gazinski. Strzałem głową pokonał bramkarza rywali.
Tuż przed przerwą na 2:0 wynik podwyższył Denis Czeryszew. Zawodnik gospodarzy pojawił się na boisku w 24. minucie. Zastąpił kontuzjowanego Dzagojewa.
W 71' minucie gospodarze strzelili kolejną bramkę. Kolejnego gola zdobył rezerwowy. Dziuba otrzymał dokładne dośrodkowanie od Gołowina i pokonał Al-Muaioufa.