Przejąć bankruta chcieli też jej założyciel, Niki Lauda, biura podroży Thomas Cook i TUI, ale IAG został jedynym kandydatem i obecnie negocjuje — powiedziała osoba znająca sprawę. Dodała, że Brytyjczycy złożyli najwyższą ofertę rzędu kilkudziesięciu milionów euro. Dziennik „Bild" ocenił ją na 40 mln.

Zarządca masy upadłościowej Niki podał wcześniej w komunikacie, że jeden z 4 wybranych chętnych sam zrezygnował, według „Die Presse" chodzi o Niki Laudę, inna osoba podała, że Thomas Cook też wycofała się. Według austriackiego dziennika, IAG jest zapewne ostatnim chętnym. Tymczasowy komitet wierzycieli Niki podał w komunikacie, że prowadzi rozmowy o sprzedaży z jednym kandydatem.

Agencja prasowa APA przytoczyła wewnętrzne pismo zarządcy Lucasa Flöthera i kierownictwa

Niki do pracowników linii informujące, że nowy inwestor nie podzieli linii i przejmie większość zatrudnionych. Nowy właściciel pokryje od stycznia bieżące koszty Niki włącznie z zarobkami ok. tysiąca ludzi w Austrii i Niemczech.