Amerykańskiemu producentowi samolotów zostało z poprzedniego planu skupienie akcji za 5,25 mld dolarów, tamten program zwiększył w grudniu 2014, a teraz zakończył skup w bieżącym roku, wydając 6,75 mld dolarów. Nowy plan zacznie realizować od stycznia. A akcjonariusze otrzymają po 1,09 dolarów dywidendy zamiast 91 centów.

W październiku koncern zapowiedział zmniejszenie o 15 proc. produkcji szerokokadłubowych samolotów dalekiego zasięgu B777, zapewniającego duży zysk. Jednocześnie koncern zmniejszył straty programu B787 Dreamliner i stawia na najnowszą wersję tego samolotu, który zaczął generować gotówkę i pokryje lukę poprzednika.

Pożar, do jakiego doszło podczas weekendu w zakładzie w Everett, był nieduży, w hali nie było pracowników, został szybko ugaszony i w żaden sposób nie wpłynie na produkcję nowego samolotu B777X — wyjaśnił rzecznik Doug Alder. Według jego wyjaśnień, mogło dojść do eksplozji żarówki pod dachem i zapalenia się przewodów i innych materiałów w pobliżu.

Rosną zamówienia

Koncern uzyskał kontrakt na 11 samolotów o wartości 1,1 mld dolarów — dziesięć B737 od Turkish Airlines i jeden B767 od FedEx — zaliczając dotychczas w grudniu 180 sztuk i zbliżył do rocznego planu sprzedaży. Po anulowaniu zamówienia na cztery B737NG Boeing ma w tym roku zamówienia na 575 samolotów.

Airbus po 11 miesiącach sprzedał netto 1007 maszyn, ale w planach dostaw ma 630, natomiast Amerykanie zakładają dostawę klientom 755-760.