Unijny deputowani i kraje członkowskie osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie długo przygotowywanej reformy, która po raz pierwszy wprowadza przepisy dotyczące bezzałogowych obiektów latających, dronów.
Na mocy tego porozumienia drony mogące wyrządzić znaczne szkody ludziom spadając na nich albo mogą stanowić zagrożenie dla prywatności, bezpieczeństwa czy środowiska, będą musiały być rejestrowane.
Drony będą uważane za niebezpieczne jeśli będą w stanie osiągnąć energię kinetyczną 80 dżuli liczonej na podstawie ich masy i maksymalnej prędkości. Parlament Europejski nalegał, by obniżyć próg rejestracji do wagi 250 gramów, ale rządy Unii sprzeciwiły się temu. Przepisy będą dotyczyć wszystkich dronów, także kupowanych w sklepach do prywatnego użytku.
- Produkcja dronów rośnie, istnieje potencjał ich wykorzystywania w rolnictwie, w dostawach, sporządzaniu map, serwisowaniu budynków. Dla zapewnienia rozwoju tych rodzajów działalności stworzono europejskie ramy przepisów — stwierdziła Karima Delli z komisji transportu w Parlamencie Europejskim.
Zagrożenia wynikające z używania dronów okazały się oczywiste w październiku po zderzeniu takiego drona z samolotem lądującym na kanadyjskim lotnisku, było też w Europie kilka przypadków kolizji dronów z samolotami pasażerskimi.