Airbus zmniejsza całą produkcję

Największy kryzys w lotnictwie wywołany pandemią skłonił Airbusa do zmniejszenia całej produkcji.

Aktualizacja: 09.04.2020 19:12 Publikacja: 09.04.2020 18:52

Airbus zmniejsza całą produkcję

Foto: AFP

Produkcja najlepiej sprzedających się samolotów z rodziny A320 zmaleje o jedną trzecią do 40 miesięcznie, szerokokadłubowych A350 o ok. 40 proc. do 6 miesięcznie, a maszyn z rodzimy A330 o ponad 40 proc. do dwóch co miesiąc. Średnie zmniejszenie łącznej produkcji o jedną trzecią wynika za spadku dostaw gotowych samolotów w marcu, ich liczba zmalała o połowę do 36.

Prezes Guillaume Faury ogłosił równoległe zwolnienie tempa nowych inwestycji, wyjaśnił, że te cięcia odzwierciedlają nowe realia linii lotniczych — Nie czekają nas w najbliższym czasie anulowania zamówień, ale mamy wiele próśb o odroczenie terminów odbioru w 2020 i nawet w 2021 r. Dlatego zmniejszamy rytm produkcji — wyjaśnił dziennikarzom.

Grupa z Tuluzy odczuła szczególnie mocno zakłócenia po wprowadzeniu od 17 marca przez Francję i Hiszpanię ograniczeń w przemieszczaniu się mieszkańców. Od tamtej pory wydała klientom tylko 6 samolotów, a w I kwartale 122, o 25 proc. mniej niż rok temu. W I kwartale powstało 60 dodatkowych maszyn, na które nie było odbiorców.

W marcu Airbus otrzymał zamówienia na 60 samolotów, ale klienci zrezygnowali z 39, w tym Latam i Kuwejt z 15 A350. Te ostatnie nie miały związku z kryzysem zdrowotnym. — Ale oczywiście sytuacja całkowicie zmieniła się i nie spodziewam się, by zamówienia były duże w następnych 6, 9 czy 12 miesiącach — powiedział Faury. Prezes stwierdził, że po tym kryzysie przemysł lotniczy znajdzie się w innym świecie, nie chciał powiedzieć, jak długo potrwa mniejszy rytm produkcji. Grupa będzie weryfikować go co miesiąc. — Nie jest mało prawdopodobne, by niższe tempo trwało przez kilka miesięcy, będziemy je dostosowywać w miarę lepszego rozeznania sytuacji — powiedział. Potwierdził plan cięcia kosztów, także programu A350, który poniesie w tym roku straty po równowadze z 2019 r. Faury przewiduje falę konsolidacji wśród dostawców. — Linie mocno oberwały, my też, a następna fala dotknie łańcuch dostaw — cytuje go Reuter.

Spirit AeroSystems wstrzymuje produkcję

Dostawca kadłubów Boeinga ogłosił wstrzymanie ich produkcji do odwołania i wyśle na 21-dniowe bezrobocie techniczne pracowników w Kansas i Oklahomie związanych z programami Boeinga. Wcześniej zawiesił produkcję na 2 tygodnie do 8 kwietnia. Nowa decyzja wynika z zawieszenia przez Boeinga produkcji dreamlinerów. Amerykańskie fabryki firmy będą nadal wytwarzać podzespoły dla Boeinga i Airbusa.

W styczniu firma zapowiedziała zwolnienie 2800 ludzi w fabryce w Wichita, bo przedłuża się uziemienie MAXów. Teraz ogłosiła obniżenie do odwołania o 20 proc. zarobków wszystkich kierowników pracujących w Stanach.

Produkcja najlepiej sprzedających się samolotów z rodziny A320 zmaleje o jedną trzecią do 40 miesięcznie, szerokokadłubowych A350 o ok. 40 proc. do 6 miesięcznie, a maszyn z rodzimy A330 o ponad 40 proc. do dwóch co miesiąc. Średnie zmniejszenie łącznej produkcji o jedną trzecią wynika za spadku dostaw gotowych samolotów w marcu, ich liczba zmalała o połowę do 36.

Prezes Guillaume Faury ogłosił równoległe zwolnienie tempa nowych inwestycji, wyjaśnił, że te cięcia odzwierciedlają nowe realia linii lotniczych — Nie czekają nas w najbliższym czasie anulowania zamówień, ale mamy wiele próśb o odroczenie terminów odbioru w 2020 i nawet w 2021 r. Dlatego zmniejszamy rytm produkcji — wyjaśnił dziennikarzom.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Transport
Katastrofa w Baltimore. Zerwane łańcuchy dostaw, koncerny liczą straty
Transport
Nowy zarząd Portu Gdańsk. Wiceprezes z dyplomem Collegium Humanum
Transport
Spore różnice wartości inwestycji w branżach
Transport
Taksówkarze chcą lepiej zarabiać. Będzie strajk w Warszawie
Transport
Trzęsienie ziemi w Boeingu. Odchodzą dwaj prezesi