Rozporządzenie zostało wydane w piątek, 3 kwietnia i zaczęło obowiązywać natychmiast. I dotyczyło nawet rejsów Aerofłotu z pasażerami na pokładzie.

Od dzisiaj, 4 kwietnia wszyscy chętni na rejsy repatriacyjne do/z Rosji będą musieli wypełnić specjalne formularze. A Ministerstwo Spraw Zagranicznych otrzymało dodatkowe fundusze w wysokości 6,5 mln dolarów z których ma wspierać Rosjan, którzy utknęli poza granicami kraju. W tej chwili poza granicami kraju przebywa 25 tys. osób, które zgłosiły chęć powrotu do kraju lotami organizowanymi przez państwo, ponieważ nie mają szans skorzystania z jakiejkolwiek innej drogi.

Czytaj także: Linie lotnicze nie przetrwają bez pomocy

Jak na razie w Rosji odnotowano 4149 przypadków koronawirusa i z powodu infekcji zmarły 34 osoby. Z tego powody już 27 marca zawieszono wszystkie regularne rejsy zagraniczne i utrzymano jedynie loty repatriacyjne. Teraz i one zostały zawieszone. Mimo, że zakaz obowiązywał od 12 w nocy z 3 na 4 marca, to Aerofłot odwołał już piątkowy rejs z Moskwy do Nowego Jorku, mimo że wcześniej przewoźnik zapewniał, że się odbędzie. Przy tym rejs ten został odwołany dosłownie w ostatniej chwili, kiedy pasażerowie już znaleźli się na pokładzie maszyny.

Rosjanie zdecydowali się wcześniej na zaostrzenie środków zmierzających do ograniczenia epidemii Covid-19 27 marca. Wtedy zdecydowano o drastycznym ograniczeniu siatki lotów i zamknięciu do 5 kwietnia wszystkich restauracji i barów. Wówczas zanotowano w tym kraju 840 osób zakażonych. Pojedyncze rejsy zagraniczne oraz loty repatriacyjne mógł wykonywać jedynie Aerofłot, który pozostawił w swojej siatce Amsterdam, Berlin, Brukselę, Dublin, Genewę, Paryż, Nowy Jork oraz Rzym. Jednocześnie linia poinformowała o przedłużeniu ważności statusów w programie lojalnościowym aż do lutego 2022 roku.