Koronawirus: Samolot Alitalii uziemiony na lotnisku na Mauritiusie

Władze Mauritiusa nie wypuściły pasażerów samolotu Alitalii w obawie przed koronawirusem. Turyści mieli do wyboru: przejść kwarantannę w lokalnym szpitalu lub natychmiastowy powrót do Włoch.

Aktualizacja: 24.02.2020 11:38 Publikacja: 24.02.2020 10:57

Mauritius boi się koronawirusa

Mauritius boi się koronawirusa

Foto: Adobe Stock

Samolot Alitalii przyleciał z Rzymu, z 300 osobami na pokładzie. Natychmiast po wylądowaniu na lotnisku na wyspie Mauritius został zablokowany a pasażerowie poinformowani, ze nie zostaną z niego wypuszczeni - informuje AFP, powołując się na dziennik "Corriere della Sera".

Władze wyspy boją się, że włoscy turyści mogą przyczynić się do rozprzestrzenienia na niewielkiej Wyspie Oceanu Indyjskiego niebezpiecznego koronawirusa.

Czytaj także: Austria wprowadzi kontrole na granicy z Włochami?

Po negocjacjach władze wyspy poinformowały pasażerów, że mają dwa wyjście - natychmiast wrócić lotem powrotnym do Rzymu - nie opuszczając pokładu samolotu, albo przejść dwutygodniową kwarantannę w szpitalu Port Louis, stolicy wyspy.

Według "Corriere della Sera" ostatecznie pozwolono opuścić samolot wszystkim pasażerom, którzy przylecieli spoza regionów gdzie pojawił się wirus i poddali się kontroli medycznej. Nie musieli też przechodzić kwarantanny.

Według włoskich mediów Ministerstow Spraw Zagranicznych negocjuje z władzami Mauritiusa, by także reszta pasażerów mogła opuścić pokład samolotu, mimo, że pochodzą z regionów gdzie pojawiły się liczne przypadki zachorowania na koronawirusa.

We Włoszech stwierdzono już ponad 200 przypadków zakażeń koronawirusem. Pięć osób zmarło. W niektórych rejonach na północy kraju wprowadzono restrykcyjne środki bezpieczeństwa, a 11 gmin w Lombardii i Wenecji Euganejskiej zostało uznanych za tzw. czerwoną strefę i zamkniętych.

W regionach Lombardia, Wenecja Euganejska, Piemont, Emilia-Romania oraz Friuli-Wenecja Julijska lokalne władze zdecydowały o zamknięciu od szkół i uniwersytetów.

Samolot Alitalii przyleciał z Rzymu, z 300 osobami na pokładzie. Natychmiast po wylądowaniu na lotnisku na wyspie Mauritius został zablokowany a pasażerowie poinformowani, ze nie zostaną z niego wypuszczeni - informuje AFP, powołując się na dziennik "Corriere della Sera".

Władze wyspy boją się, że włoscy turyści mogą przyczynić się do rozprzestrzenienia na niewielkiej Wyspie Oceanu Indyjskiego niebezpiecznego koronawirusa.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Transport
Katastrofa w Baltimore. Zerwane łańcuchy dostaw, koncerny liczą straty
Transport
Nowy zarząd Portu Gdańsk. Wiceprezes z dyplomem Collegium Humanum
Transport
Spore różnice wartości inwestycji w branżach
Transport
Taksówkarze chcą lepiej zarabiać. Będzie strajk w Warszawie
Transport
Trzęsienie ziemi w Boeingu. Odchodzą dwaj prezesi