Jeśli ta wiadomość potwierdzi się, to kontrakt może dotyczyć ponad 100 B737 MAX 8 i kilkudziesięciu większych A321neo - podał za nimi Reuter. Przewoźnik chce unowocześnić flotę, gdy odradza się w Stanach chęć na podróżowanie - uważa Bloomberg News, która jako pierwsza poinformowała o rozmowach i wymieniła przy okazji liczbę 150 MAXów.

- Nie mamy w tej chwili aktualnej umowy z Boeingiem i z Airbusem o zakupie nowych samolotów i nie komentujemy spekulacji o takich zamówieniach - stwierdził Luke Punzenberger z działu prasowego United. Obaj producenci odmówili też wypowiedzi o rozmowach z klientami.

W marcu amerykański przewoźnik zamówił 25 nowych B737 MAX, bo chce wycofywać wyeksploatowane maszyny. Umowa kupna amerykańskich samolotów na 168 miejsc i europejskich na ok. 200 miejsc byłaby mocny wsparciem dla sektora, który stara się wyjść z kryzysu wywołanego przez pandemię. Boeing mógłby łatwiej zwiększyć rytm produkcji MAXów do 42 co miesiąc do jesieni 2022, Airbus umocniłby się w segmencie zyskującym na atrakcyjności, zmuszając rywala do szukania następcy dla B757, którego już nie produkuje.