Odpowiadam wam rola faworytek?
Klaver: Bycie faworytem jest dla nas nową sprawą, ale czuję się dzięki temu pewna i zrelaksowana.
Bol: To dla mnie coś nowego, ale bardzo się cieszę z tej sytuacji. Dobrze przyjeżdżać na wielką imprezę w tak doskonałej formie.
Wyobrażacie sobie pokonanie Polek w ich własnej hali?
Bol: Dużą różnicę robi to, że na trybunach nie będzie kibiców. Walka z Polkami oraz Justyną Święty-Ersetic przy wrzawie i dopingu byłaby czymś niesamowitym dla nas obu. Mam nadzieję, że uda nam się to zrobić innym razem.