Koniec współpracy Fajdka z Kumor to żadna niespodzianka, ich relacje w ostatnich miesiącach nie układały się zbyt dobrze. O tym, że 31-latek rozmawia z Ziółkowskim, mówiło się już podczas sierpniowych mistrzostw Polski we Włocławku.

Kumor odkryła talent Fajdka. Później młociarz pracował z Czesławem Cybulskim, ale po igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro wrócił do pierwszej trenerki. Razem zdobyli dwa złote medale mistrzostw świata: w Londynie (2017) i Dosze (2020). Do przyszłorocznych IO w Tokio zawodnik AZS AWF Katowice przygotuje się już pod okiem Ziółkowskiego.

Panowie 1 listopada zaczynają zgrupowanie w Karpaczu, później odwiedzą Spałę. Ziółkowski jest mistrzem olimpijskim z Sydney (2000). 44-latek po zakończeniu kariery działał w Radzie Zawodniczej światowej federacji, a później zabrał się za politykę.

Były młociarz zadebiutuje w roli trenera. Ziółkowski niedawno zdał egzamin na instruktora, dzięki czemu będzie mógł formalnie współpracować z Fajdkiem. Tym, co różni go od Kumor, jest na pewno podejście do dyscypliny. Młociarz, który bywa leniwy, będzie musiał wytrzymać rygor, jaki narzuci mu nowy szkoleniowiec. Czas luzu się skończył.