Andrejczyk oddała cztery rzuty, a przy dwóch ostatnich oszczep poleciał poza granicę sześćdziesiątego metra. - Taki miałam plan, aby wykonać maksymalnie dwie-trzy próby. „Sześćdziesiątkę” przekroczyłam dopiero w trzeciej, więc zdecydowałam się na czwartą. Myślę, że to było rozsądne rozwiązanie. Jestem zadowolona, a teraz muszę wrócić do treningu i doszlifować kilka elementów przed imprezą docelową, czyli mistrzostwami Polski - mówi rekordzistka kraju.

Kolejne miejsca zajęły Włoszka Sara Jemai (53.27 m) oraz Klaudia Regin (49.79 m). Zawodniczki rzucały w trudnych warunkach, bo na początku konkursu oszczepniczek zaczął padać deszcz.

Rywalizację panów wygrał faworyt, czyli młodzieżowy mistrz Europy (2019) Cyprian Mrzygłód (75,45 m). - Gdybym rzucił dwa metry dalej, byłbym zadowolony. Nie było szału, bo zaczął padać deszcz. Moja forma powinna jednak iść w górę - mówi 22-latek. Drugi był Piotr Lebioda (74.70 m), a trzeci tegoroczny wicelider krajowych list Mateusz Kwaśniewski (74.00 m). Konkurs skróciła burza, która rozpętała się nad Warszawą.

Bieg na 100 m wygrała Pia Skrzyszowska, która pobiła rekord życiowy (11.55). Druga była Paulina Paluch (11.77), a trzecia Justyna Paluch (11.93). Zwycięstwo w konkursie skoku w dal padło łupem Magdaleny Żebrowskiej (6.17 m), która wyprzedziła Sandrę Sikorską (6.17 m) i Katarzynę Bargielską (5.90 m).

Klasyfikacji siedmioboju po pierwszym dniu przewodzi Adrianna Sułek (3552) przed Pauliną Ligarską (3546) i Brytyjką Ellen Barber (3319). Liderem dziesięcioboju jest Rafał Horbowicz (3842), który wyprzedza Brytyjczyka Howarda Bella (3836) i Jacka Chochrowskiego (3826). Niedziela będzie drugim dniem rywalizacji wieloboistów, którzy starty zaczną o godzinie 11:00.