27-latek trzy razy w ciągu dwunastu miesięcy ominął kontrolę antydopingową. To przewinienie, na którym w ostatnich tygodniach „wpadli” także mistrzyni świata w biegu na 400 m Salwa Eid Naser oraz mistrz świata w sprincie Christian Coleman. Wszyscy są tymczasowo zawieszeni i czekają na rozpatrzenie spraw.

Karą za unikanie kontroli jest dwuletnia dyskwalifikacja - z możliwością skrócenia do roku - liczona od daty wydania wyroku lub od początku tymczasowego zawieszenie. To oznacza, że w przypadku pełnego wymiaru kary Manangoi nie będzie mógł wystąpić na przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich w Tokio.

Kenijczyk to jeden z najlepszych średniodystansowców ostatnich lat. Zdobył srebrny medal na mistrzostwach świata w Pekinie (2015) i złoty w Londynie (2017). W ostatniej wielkiej imprezie - MŚ w Dosze (2019) - z powodu kontuzji nie wystartował. Brąz w biegu na 1500 m wywalczył tam Polak Marcin Lewandowski.