To był nerwowy mecz, Polacy jeszcze podczas zgrupowania w Warszawie mówili, że spodziewają się twardej gry Chorwatów, którzy musieli to spotkanie wygrać. Gospodarze, bez swoich największych gwiazd, stawiają raczej na walkę i ostrą obronę.

Wszystkie scenariusze, które były pisane przed meczem, potwierdziły się w Chorwacji. Gospodarze twardo bronili, a Polacy czuli ogromną szansę i chyba trochę ich to sparaliżowało, bo na początku meczu grali fatalnie. Mnożyły się straty, złe decyzje, niecelne rzuty i zawodnicy Drażena Anzulovicia zaczęli od prowadzenia 14:0. Pierwsze punkty zdobył Mateusz Ponitka i to on, do spółki z Michałem Sokołowskim dał kolegom sygnał, że trzeba zacząć walczyć. Odważnie, ostro atakowali obronę Chorwatów, wymuszając faule, a Ponitka dwa razy  w drugiej kwarcie zablokował rywali, liczących na łatwe zdobycie punktów z kontrataku.

Maciej Lampe toczył pod koszem ciężkie boje z Miro Bilanem, Polakom ciężko było wywalczyć pozycję do rzutu z dystansu, ale na szczęście rozruszali się AJ Slaughter i Łukasz Koszarek, którzy w trzeciej kwarcie seryjnie trafiali za trzy punkty. Polacy po raz pierwszy wyszli na prowadzenie na początku trzeciej kwarty. W drużynie gospodarzy szalał z kolei Filip Kruslin, który rzucał z dystansu z rewelacyjną skutecznością, punkty spod kosza dokładał Hrvoje Perić. Trener naszej drużyny Mike Taylor w końcówce czwartej kwarty zaryzykował i na pozycję silnego skrzydłowego przesunął Sokołowskiego, który wymuszał faule Pericia.

Chorwatom trzęsły się ręce w końcówce, spod kosza spudłował Toni Katić, a w kontrze nie trafił Perić.  W ostatnich sekundach gospodarze spuścili głowy i już nie atakowali Polaków wiedząc, że nie mają szans na odrobienie strat. Po ostatnim gwizdku Polacy odtańczyli taniec radości i mogli podziękować kibicom. To zwycięstwo to wynik konsekwentnej pracy trenera Taylora i jego sztabu, który budował drużynę przez ponad pięć lat i teraz zbiera owoce.

CHORWACJA - POLSKA 69:77 (16:8, 20:24, 23:20, 10:16)

Punkty dla Polski: M. Ponitka 20, AJ Slaughter 15, M. Sokołowski 12, A. Waczyński 10, M. Lampe 9, Ł. Koszarek 9, A. Hrycaniuk 2