Cylindryczne otwory na powierzchni komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko mają grubo ponad 100 m głębokości. Największy z nich sięga ponad 200 metrów głębokości. Na oświetlonej części komety Rosetta doliczyła się 18 otworów. Zespół badaczy misji Rosetta opisał to odkrycie na łamach magazynu „Nature".
— Otwory są prawie tak głębokie, jak szerokie — powiedział dr Jean-Baptiste Vincent z Instytutu Badań Układu Słonecznego Maxa Plancka w Getyndze Niemczech.
Naukowcy sadzą, że otwory powstały w ten sposób, że materiał pod powierzchnią lodowego jądra komety wyparowuje w pewnych miejscach, a powierzchnia nad nimi się zapada tworząc cylindryczny otwór. Takim zjawiskom sprzyja porowata struktura komety. Leje powstają w miarę zbliżania się komety do Słońca i nagrzewania się.
— To niesamowite, bo daje nam sposobność zajrzenia do wnętrza komety — powiedział dr Vincent.
Leje krasowe powszechnie występują na Ziemi, szczególnie w strukturach łatwo ulegających erozji geologicznych na przykład zawierających skały wapienne. Leje krasowe powstają na skutek stopniowego usuwania się podłoża skalnego przez płynącą wodę.