Stacja przestała być kontrolowana przez ośrodek kierowania lotem w marcu 2016 roku, od tamtej pory chińscy inżynierowie nie są już w stanie  sterować jej silnikami i systemami. Od tej pory stacja systematycznie zniża się, aktualnie krąży na wysokości około 300 km.

Według władz chińskich, zniszczenie nastąpi w najbliższych miesiącach, pod koniec bieżącego lub na początku 2018 roku.

Większa część stacji spłonie w atmosferze, ale możliwe, że jej duży fragment dotrze do powierzchni globu. Jednak prawdopodobieństwo wyrządzenia szkód jest minimalne, zapewne nie  całkowicie zniszczony fragment spadnie do oceany. Strefa upadku zostanie dokładnie ustalona na kilka godzin przed tym wydarzeniem. Niekontrolowany upadek sztucznego obiektu kosmicznego miał już miejsce, w 2015 roku rosyjski statek Progress, po nieudanym cumowaniu do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, spadł do Oceany Spokojnego, nie wyrządzając szkód.

Chińska stacja Tiangong - 1 została umieszczona na orbicie w 2011 roku jako eksperymentalny moduł do testowania różnych technologii - w ramach przygotowań do zbudowania samodzielnej chińskiej załogowej stacji orbitalnej. Niebiański Pałac ma 10,4 m długości, 3 m szerokości, umieszczono go na orbicie na wysokości 350 km. Był wykorzystywany między innymi do doskonalenia automatycznych manewrów cumowania. W 2013 roku zacumował do niej załogowy moduł Shenzhou z trzema taikonautami (kosmonautami).

— PAP, Nauka w Polsce, k.k.