Warchoł już przed tygodniem publikował w mediach społecznościowych nagrania wideo, na których pojawiał się bez maski w czasie prowadzenie kampanii wyborczej. Później wiceminister pojawił się na rzeszowskim rynku i poinformował, że zarejestrowano Komitet Wyborczy Marcin Warchoł Tadeusz Ferenc dla Rzeszowa. Polityk po raz kolejny pozował do zdjęć bez maseczki. W sobotę zachowanie polityka Solidarnej Polski skrytykowali publicznie przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości.
Najpierw na Twitterze Maciej Wąsik, wiceminister spraw wewnętrznych, zapytał Warchoła, „gdzie jutro będzie zbierał podpisy?” „Będziesz miał okazje sam złożyć podpis na mandacie. Dla policji pytam” - ostrzegł.
Temat Warchoła pojawił się również w czasie sobotniej konferencji prasowej z udziałem rzecznika rządu Piotra Müllera i ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. - Dla mnie to zachowanie ministra Warchoła jest zaskakujące. Szczerze mówiąc jest mi wstyd za to, że w taki sposób może się zachowywać wiceminister w naszym rządzie - powiedział ten pierwszy.
- Mamy bardzo trudną sytuację epidemiczną i zasłanianie się mówieniem o tym, że nie nosi maseczki, bo był w parku, czy przechodził przez park, uważam, że taka postawa, w takich okolicznościach, po prostu nie przystoi. Apeluję do pana ministra aby naprawdę w sposób rzetelny wypełniał te obowiązki, a nawet z nadmiarem w tych trudnych okolicznościach. Naprawdę, nic się złego nie stanie, gdy będzie nosił maseczkę w każdym możliwym miejscu publicznym - dodał Piotr Müllera.
Rzecznika niedługo później skrytykowali w mediach społecznościowych politycy Solidarnej Polski. „Oto pani wojewoda z PiS - kandydatka na prezydenta Rzeszowa. Czy panią wojewodę nie obowiązują standardy sanitarne? Kiedy publicznie wyrazisz wstyd, że pani wojewoda łamie zasady i występuje bez maseczki np. w sklepie, gdzie jest to bezwzględnie zakazane?” - napisał Janusz Kowalski, były wiceminister aktywów państwowych.