W Stanach Zjednoczonych najwięcej osób zakażonych koronawirusem zmarło 15 kwietnia. W całym kraju odnotowano tego dnia 2603 zgony.

Władze uważają, że wkrótce możemy być świadkami podobnej liczby zgonów, ponieważ od trzech tygodni w kraju każdego dnia odnotowywanych jest ponad 100 tysięcy nowych zakażeń. Przez 15 dni stale rosła liczba pacjentów, którzy wymagają hospitalizacji.

Eksperci informują, że sytuacja w Stanach Zjednoczonych prawdopodobnie będzie ulegać pogorszeniu do czasu wprowadzenia na rynek szczepionki. 

Aby zapobiec szybko rosnącej liczbie zakażeń, w wielu miastach zorganizowano niewielkie spotkania, na których urzędnicy służby zdrowia przestrzegali przed tradycyjną formą obchodzenia Święta Dziękczynienia. Zachęcali Amerykanów do pozostawania w domach i świętowania w towarzystwie najbliższych członków rodziny.

Apele władz mogły przynieść efekt, ponieważ z sondażu Axios-Ipsos wynika, że około 61% Amerykanów zmieniło swoje plany na Święto Dziękczynienia.