Przełożenie imprezy sprawiło, że apartamenty mogące pomieścić 17 tys. osób, przez najbliższy rok będą stały puste.

- Zamknięcie szkół oraz ograniczenie pracy sklepów sprawiło, że wiele osób zostało zwolnionych lub utraciło źródło dochodu. Jeżeli sytuacja związana z epidemią potrwa dłużej, w poważne kłopoty finansowe, także skutkujące stratą miejsca zamieszkania, może popaść jeszcze więcej ludzi - wyjaśnia Onishi Ten, szef Niezależnego Centrum Wsparcia Życia Moyai i autor petycji.

Według portalu insidethegames.biz w Tokio jest obecnie ok. tysiąca bezdomnych. Czterokrotnie więcej „żyje” w otwartych przez całą dobę kafejkach internetowych.