Oficjalna północnokoreańska KCNA nie podała dokładnie, kiedy Kim udał się na plac budowy w mieście Hwangju. W depeszy nie wspomniano o żadnych komentarzach Kima na temat międzynarodowych sankcji, popieranych przez Stany Zjednoczone, w związku z programem nuklearnym, które zwiększyły presję na przestarzała gospodarkę Północy.

W poniedziałek KCNA informowała, że Kim Dzong Un odwiedził plac budowy szpitala w Pjongjangu i krytykował urzędników za złe planowanie i zarządzanie budżetem. Zdaniem zachodnich analityków słowa przywódcy świadczą o walce o zabezpieczenie dostaw, w związku z pandemią koronawirusa.

W czwartek Kim wydawał się być już w lepszym nastroju, wizytując fermę drobiu. KCNA cytuje Kima, mówiącego, że zakład, który będzie produkował „tysiące ton pysznego, wysokiej jakości mięsa oraz dziesiątki milionów smacznych i wysokiej jakości jaj każdego roku”, wniesie „znaczący wkład w dietetyczne życie” obywateli.

Kim Dzong Un opisał inwestycję jako wzór dla modernizacji ferm drobiu w pozostałych częściach kraju, które określił jako „zacofane”  - przeważnie mają ponad dwie dekady.

Korea Północna od dziesięcioleci boryka się z chronicznym niedoborem żywności, problemem, który potęgują lata izolacji na arenie międzynarodowej, przestarzały sektor rolniczy, w dużym stopniu uzależniony od nawozów i pomocy zagranicznej, oraz sankcje międzynarodowe.