20 kwietnia weszła w życie ustawa o systemach oceny zgodności i nadzoru rynku. Opracowało ją Ministerstwo Rozwoju we współpracy z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Celem przepisów o systemach oceny zgodności jest zwiększenie bezpieczeństwa konsumentów. Zgodnie z prawem, każdy producent, importer i dystrybutor (w tym sprzedawca), wprowadzając produkty na rynek, zapewnia, że spełniają one wymagania określone w unijnym prawodawstwie harmonizacyjnym i nie stanowią zagrożenia dla konsumentów lub środowiska.
Dzięki jednolitemu systemowi oceny zgodności produktów z wymaganiami dotyczącymi bezpieczeństwa, produkty wprowadzone do obrotu na terenie Polski mogą być oferowane także w innych państwach UE. Służy temu oznakowanie CE umieszczone na wyrobach podlegających obowiązkowi oceny zgodności. Nowa ustawa zapewnia spójność polskich przepisów z systemem europejskim. Wdraża łącznie 13 unijnych dyrektyw sektorowych i obejmuje takie grupy produktów jak np. zabawki, sprzęt elektroniczny czy fajerwerki. Dotychczas obowiązujące przepisy ustawy o systemie oceny zgodności nadal pozostają w mocy, ale jedynie w odniesieniu do 11 grup produktów, m.in. maszyn czy środków ochrony indywidualnej.
System kar
Nowe przepisy wprowadzają zupełnie inny niż dotychczas system kar za wprowadzanie do obrotu wyrobów niezgodnych z wymaganiami. Do tej pory w przypadku stwierdzenia, że produkt nie spełnia wymagań, zastosowanie miały sankcje karne. O naruszeniu powiadamiane były organy ścigania, które prowadziły postępowanie karne, następnie o wysokości grzywny decydował sąd powszechny.
Na podstawie nowej ustawy zamiast sankcji karnych nakładane będą kary administracyjne, m.in. za wprowadzenie wyrobu niespełniającego wymagań, bez przeprowadzenia procedury oceny zgodności, brak oznakowania wyrobu (przykładowo brak podania danych kontaktowych producenta) i odpowiednich dokumentów (w zależności od wymagań może to być np. instrukcja obsługi lub montażu w języku polskim).