Autorzy raportu sporządzili tajną listę podejrzanych o popełnienie zbrodni wojennych w Jemenie, na podstawie ostatnich doniesień o łamaniu prawa w trakcie trwającego cztery lata konfliktu pomiędzy wspieranym przez koalicję państw arabskich rządem w Jemenie a rebeliantami Huti, którzy kontrolują stolicę Jemenu, Sanę.
Śledczy ONZ ustalili, że zbrodni wojennych mogły dopuszczać się obie strony, ale podkreślają także rolę państw Zachodu jako wsparcia dla koalicji państw arabskich i Iranu, jako wsparcia dla Huti.
Raport oskarża koalicję na czele której stoi Arabia Saudyjska i ZEA o zabijanie cywilów w czasie ataków powietrznych i celowe pozbawianie cywilów dostępu do żywności w kraju, któremu grozi klęska głodu. Huti mieli z kolei ostrzeliwać miasta oraz wykorzystywać w walce dzieci w roli żołnierzy.
Huti wyparli rząd Jemenu z Sany, stolicy kraju, w 2014 roku. Saudyjska koalicja państw sunnickich rok później rozpoczęła interwencję, której celem było wsparcie uznawanego przez społeczność międzynarodową rządu. Od tego czasu w wojnie domowej zginęły dziesiątki tysięcy osób.
Klęska głodu jaka grozi Jemenowi to - według ONZ - największy obecnie kryzys humanitarny na świecie.