Nauert skomentowała w ten sposób doniesienia przedstawicieli specjalnej misji obserwacyjnej OBWE na Ukrainie, którzy mieli usłyszeć groźby w języku rosyjskim od uzbrojonego mężczyzny w niewielkiej miejscowości w okolicach Mariupola.

Na wschodniej Ukrainie od kwietnia 2014 roku trwają starcia ukraińskiej armii z prorosyjskimi separatystami. Rosja zaprzecza jakoby wspierała działania separatystów - Zachód oskarża jednak Moskwę o dostarczanie im broni, a nawet o wysyłanie żołnierzy na Ukrainę.