Kandydat Konfederacji w ostatnich wyborach prezydenckich uważa, że Polska powinna wetować "tworzenie nowych unijnych polityk".
Jako przykład Bosak podał debatowany na ostatnim szczycie fundusz odbudowy przeznaczony na odbudowę gospodarczą państw członkowskich po pandemii, który to fundusz jego zdaniem daje Unii zupełnie nowe kompetencje.
Kompetencje te z kolei sprawiają, że Unia robi duży krok w kierunku państwa federalnego, co oznacza utratę znacznego stopnia suwerenności przez poszczególne państwa.
Bosak uważa, że w relacjonowaniu szczytu i jego efektów media skupiły się na pieniądzach, a nie na długookresowej polityce unijnej. Konsekwencją ma być według polityka mniejsza wiedza Polaków na ten temat, a więc i mniejsze zainteresowanie skutkami tej polityki.
Krzysztof Bosak stwierdził, że premier Mateusz Morawiecki chwalił się wysokością wynegocjowanych środków, ale nie dodał, że Polska nie otrzyma ich bezwarunkowo.