Po drugim awizo pozew wręczy komornik
Monika Janus podaje, iż najprawdopodobniej w najbliższym roku będzie około miliona doręczeń sądowych za które będą odpowiedzialni komornicy. Za wykonanie takiej usługi komornik będzie dostawał 60 złotych, czyli niezbyt dużo biorąc pod uwagę rzeczywiste koszty pracy. Wprowadzenie komorników ma usprawnić doręczanie pism sądowych.
- Komornik może od razu ustalić, że pozwany nie mieszka pod danym adresem, że budynek jest wyburzony takie rzeczy się zdarzają. Natomiast jeżeli adresat mieszka w danym miejscu, ale komornik go nie zastanie to zostawia awizo i to już będzie, biorąc pod uwagę całość procesu, trzecie awizo. Adresat będzie mógł stawić się w kancelarii i odebrać pismo w ciągu 14 dni, jeżeli tego nie odbierze pismo uznaje się za doręczone – stwierdza Janus.
- Uważam, że doręczenia są ułomnością polskiego systemu sądowego – mówi prezes Janus. – Spotykam się z takimi sytuacjami, że dłużnicy mają takie myślenie, że jeżeli nie odbiorą danego pisma, to nie będzie ich ta sprawa dotyczyła. Wtedy też taki człowiek traci możliwość obrony swoich praw.
Monika Janus podsumowuje, iż wizerunek komornika ulegnie zmianie, będzie on postrzegany jako osoba która nie tylko zajmuje się egzekucja, ale też robi inne ważne rzeczy dla wymiaru sprawiedliwości, komornik będzie gwarantem sprawiedliwego i rzetelnego procesu sądowego.