- Z danych finansowych kancelarii komorniczych wynika, że istniejąca od lat na rynku prawdopodobnie da sobie radę poprzez redukcję zatrudnienia i obniżając koszty - dodał.

Wątpliwa zdaniem prawnika jest rentowność nowych kancelarii.

- Osoba, która przez 4 lata przygotowywała się do zawodu komornika i decyduje się na utworzenie własnej kancelarii, inwestuje, następnie dokłada do działalności przez 2-3 lata tylko dlatego, by osiągnąć dochód na poziomie wynagrodzenia minimalnego z punktu widzenia finansowego może nie być zainteresowana przetrwaniem na rynku – powiedział ekspert.

Fronczek dla #RZECZoPRAWIE