Ile za dobry adres i historyczny klimat

Czynsze w prestiżowych zabytkowych biurowcach są często wyższe niż w nowoczesnych budynkach.

Aktualizacja: 08.03.2019 17:28 Publikacja: 08.03.2019 17:16

Ile za dobry adres i historyczny klimat

Foto: materiały prasowe

Jak biura w zabytkowych budynkach radzą sobie na rynku?

Marcin Kowal, broker nieruchomości w Nuvalu Polska:

- Budynki historyczne zawsze będą miały silną pozycję na rynku. Są branże, które potrzebują takich lokalizacji ze względu na charakter prowadzonej działalności. To głownie kancelarie prawne, domy maklerskie, fundusze inwestycyjne, firmy finansowe. Decydują się na biuro w kamienicy ze względu na profil klienta, z którym współpracują. Potrzebują odpowiedniego adresu i klimatu budynku, by podkreślić swój prestiż i pozycję na rynku.

Jest to również związane z oczekiwaniami samych klientów, którzy nierzadko mają konserwatywne podejście do relacji biznesowych. Biuro w historycznych murach kojarzy się z zaufaniem i stabilnością, buduje wiarygodność firmy. Klienci powierzający firmie duże pieniądze albo swoje interesy prawne dobrze odbierają takie otoczenie.

Powierzchniami w historycznych budynkach interesują się również firmy z branż kreatywnych, m.in. agencje reklamowe i marketingowe czy startupy. Klimat starych murów ma dla nich istotne znaczenie, podkreśla wyjątkowość ich oferty i niestandardowe podejście do klienta.

Biura w budynkach historycznych stanowią niewielki odsetek na rynku nowoczesnej powierzchni biurowej. Realizacja wielu nowych projektów biurowych dodatkowo pogłębia tę dysproporcję. Kluczowy wpływ na dostępność takiej powierzchni ma kontekst historyczny -  w Warszawie, której stara zabudowa po wojnie niemal przestała istnieć, zdecydowanie ich brakuje takich lokalizacji.

Klienci poszukujący nowoczesnej powierzchni w odrestaurowanych kamienicach i podobnych obiektach mają niewielki wybór. W stolicy działa ok. 133 tys. mkw. biur, które można zakwalifikować do „zabytkowych", a w planach jest kolejne ponad 210 tys. mkw.

Zdecydowanie lepiej wygląda to w miastach, które nie były w takim stopniu zniszczone. Dobrym przykładem jest Łódź, w której zabytkowe kamienice stanowią stanowią aż 24 proc. całkowitej powierzchni biurowej (ponad 95 tys. mkw.).

W Krakowie, gdzie większość biurowców jest budowana poza historycznym centrum miasta, całkowity zasób zabytkowej powierzchni biurowej to ok. 55 tys. mkw.

W historycznym budynku, np. zrewitalizowanej kamienicy, najczęściej można spotkać firmy z branży prawnej, finansowej, reklamowej i marketingowej. Część z nich zaczyna jednak coraz przychylniejszym okiem patrzeć na rynek powierzchni biurowych w nowych budynkach, dostrzegamy ewolucję w ich podejściu. Wynika to z niezaprzeczalnych atutów nowoczesnych projektów. Są bardziej uniwersalne, najemcy mają znacznie większą swobodę w aranżacji wnętrz, a ich pracownicy – wyższy komfort pracy.

Nie bez znaczenia jest również to, że mając biuro w jednym z nowoczesnych centrów biurowych, są bliżej swoich klientów i kontrahentów. Ułatwia to pracę i komunikację. Kolejna kwestia to elastyczność – historyczne mury często ograniczają możliwość ekspansji. Nowoczesny biurowiec ma tu znacznie więcej do zaoferowania.

Czynsze w prestiżowych, zabytkowych biurowcach są często wyższe niż w nowoczesnych budynkach. Stawki są zróżnicowane, zależą od specyfiki danego projektu. Generalnie w topowych lokalizacjach wahają się od 18 do 25-27 euro za mkw. miesięcznie.

Firmy z wyżej wymienionych branż za adres i historyczny klimat są w stanie zapłacić więcej. To przewaga takich nieruchomości. Odpowiedni marketing i przemyślana rewitalizacja takiego obiektu znacząco zwiększa prawdopodobieństwo pomyślnej komercjalizacji.

Michał Nowak, dyrektor zarządzający Glass System Polska:

W ostatnich latach, szczególnie w dużych miastach, buduje się coraz więcej nowoczesnych, często ogromnych biurowców, jednak w wielu prestiżowych lokalizacjach brakuje już działek dla nowej zabudowy. Między innymi dlatego renesans przeżywają stare kamienice czy zabudowania industrialne. Stają się modnymi miejscami, w których projektuje się biura nieodstające udogodnieniami od szklanych wieżowców.

Historyczne mury są świetnym polem do kreacji dla architektów i projektantów wnętrz. Zachowane elementy konstrukcyjne, takie jak belki stropowe, ceglane mury czy ażurowe metalowe konstrukcje pozwalają na stworzenia wnętrza o wciąż modnym loftowym charakterze. W połączeniu z nowoczesnymi elementami, np. szklanymi ścianami oddzielającymi pomieszczenia, powstaje niebanalna i jedyna w swoim rodzaju przestrzeń, która staje się wizytówką firmy.

Nowoczesne biurowce najczęściej zajmują duże międzynarodowe korporacje – firmy IT czy banki. Dzieje się tak głównie ze względu na liczbę pracowników. Ciekawym aspektem jest też kwestia zrównoważonego budownictwa. Wiele korporacji otwiera swoje siedziby w nowych ekologicznych budynkach, co wiąże się z polityką społecznej odpowiedzialności firmy.

W kamienicach lub zrewitalizowanych fabrykach najczęściej spotkamy firmy z branży kreatywnej (agencje PR, pracownie architektoniczne), ale też kancelarie prawnicze, które stawiają na prestiżowe lokalizacje oraz kameralną atmosferę, którą gwarantują biura w starych budynkach.

Jak biura w zabytkowych budynkach radzą sobie na rynku?

Marcin Kowal, broker nieruchomości w Nuvalu Polska:

Pozostało 98% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu