Rynek będzie rosnąć, ale potrzeba więcej pieniędzy i czasu

Motorem wzrostu jest handel, zarówno tradycyjny, jak i internetowy - mówi Piotr Bzowski, dyrektor ds. najmu i rozwoju w P3 Logistic Parks.

Aktualizacja: 02.03.2018 09:18 Publikacja: 02.03.2018 09:12

Piotr Bzowski, dyrektor ds. najmu i rozwoju w P3 Logistic Parks.

Piotr Bzowski, dyrektor ds. najmu i rozwoju w P3 Logistic Parks.

Foto: materiały prasowe

Rz: Dane na temat popytu i podaży, prezentowane przez firmy badawcze, świadczą o tym, że ubiegły rok był dla rynku nieruchomości logistyczno-przemysłowych rekordowy. Jak jako firma oceniacie koniunkturę?

Piotr Bzowski, dyrektor ds. najmu i rozwoju w P3 Logistic Parks

: Patrząc na obecną sytuację na rynku magazynowym w Polsce, należy zauważyć, że koniunktura jest rekordowo dobra. Popyt i liczba budowanych magazynów przypomina lata świetności 2007–2008 i można stwierdzić, że znów nastały złote czasy dla rynku.

Motorem wzrostu jest oczywiście handel – zarówno tradycyjny, jak i internetowy. Sprzedaż internetowa wkracza obecnie do wszystkich dużych sieci. W efekcie tych zmian i rozwoju branży e-commerce zwiększa się zapotrzebowanie na budynki magazynowe, w których towar jest składowany przed dostarczeniem klientowi. Klient sklepu internetowego oczekuje jak najszybszej dostawy – być może w Polsce nie wymaga się jeszcze, tak jak w krajach zachodnich, dostawy w ciągu dwóch godzin lub jednego dnia, ale wszystko wskazuje na to, że idziemy w tym kierunku. Zmienia to specyfikę samych magazynów, które muszą być dostosowane do logistyki pojedynczego artykułu, a nie logistyki palet.

Nie zmienia to jednak faktu, że również ta ostatnia nadal ma się dobrze – patrząc na polską gospodarkę, wszystkie sektory związane z handlem notują zwyżki i siłą rzeczy wymagają one większej ilości towaru i możliwości jego składowania.

Ile czasu może potrwać boom? Jakie są pana zdaniem kluczowe czynniki ryzyka?

Nie jesteśmy w stanie przewidzieć przyszłości, ale przy obecnej stabilnej sytuacji wszystko wskazuje na dalszy sukcesywny wzrost.

Prawdopodobnie w pewnym momencie należy spodziewać się spowolnienia, ale obserwując współczynniki ekonomiczne, dostrzegamy, że mamy do czynienia z najdłuższą hossą na rynkach giełdowych – zarówno europejskich, jak i w Stanach Zjednoczonych. Jedynym czynnikiem, który może powodować zahamowania, jest brak siły roboczej. Wydaje mi się, że jest to spowodowane raczej niedostateczną płacą, a nie brakiem rąk do pracy. Trudno zakładać, że utrzymamy pensje, które przez kilka lat wzrastały minimalnie (około 2–3 proc.), kiedy różnica między Polską a Niemcami jest dwuipół- czy trzykrotna.

Jak temu zaradzić?

Upatrywałbym rozwiązania problemu w podniesieniu płac.

Zasoby ludzkie są ważnym czynnikiem, ale wydaje mi się, że kłopoty z pozyskaniem siły roboczej można rozwiązać poprzez zmianę polityki płacowej i nie jest to kwestia braku ludzi do pracy.

Z jednej strony brakuje ludzi do pracy w magazynach, a z drugiej – w firmach budowlanych, które mają je stawiać, co pociąga za sobą wzrost kosztów wykonawstwa.

Jeśli chodzi o wzrost kosztów wykonawstwa – na rynku, gdzie jest koniunktura, każdy podmiot próbuje zyskać kawałek tortu tylko dla siebie – również wykonawcy. Rynek nieruchomości rozwija się dosyć prężnie i z uwagi na wzrost popytu na nowoczesne powierzchnie magazynowe musimy mieć to na uwadze, że okres budowy z pięciu–sześciu miesięcy może się wydłużyć do siedmiu lub nawet ośmiu. Jednak w przypadku P3 odpowiadamy za duże projekty i mamy na tyle dobrych, pewnych partnerów, że nie przewidujemy problemów związanych z realizacją naszych inwestycji.

Deweloperzy mieszkaniowi czy biurowi narzekają na dostępność dobrych gruntów. Jak podaż ziemi wygląda w segmencie magazynowym?

W naszym sektorze mówimy o terenach, których właścicielami często są jednostki rządowe i samorządowe. Jeżeli dana gmina chce pozyskać inwestorów w mieście, gdzie rozwinęła się lub rozwinie infrastruktura drogowa i ma dość spore zasoby, jeśli chodzi o pracowników, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby przygotować teren, zmienić plan miejscowy i doprowadzić wspólnie media do danego terenu. W efekcie uzyskujemy nowy grunt, który umożliwia prowadzenie inwestycji w segmencie logistyki czy lekkiej produkcji. Przy mądrej, wspólnej polityce tych terenów nie powinno zabraknąć.

Jak wygląda portfel P3, jakie projekty są w przygotowaniu?

W portfelu mamy cztery parki logistyczne: w podwarszawskim Błoniu, Mszczonowie, w Poznaniu i w okolicach Piotrkowa Trybunalskiego. W sumie to ponad 800 tys. mkw. powierzchni w obiektach istniejących i będących w budowie. Mamy też grunt umożliwiający wybudowanie jeszcze ponad 700 tys. mkw. Wskaźnik pustostanów w naszych obiektach oscyluje między 3 a 4 proc.

Jeśli chodzi o inwestycje, w zeszłym roku przekroczyliśmy trzykrotnie pierwotny plan, oddaliśmy do użytku około 190 tys. mkw. magazynów. W budowie jest teraz 88 tys. mkw. Ten rok zapowiada się intensywnie, choćby ze względu na planowane rozpoczęcie prac na gruncie o powierzchni 50 ha, który kupiliśmy w 2017 r. tuż obok parku P3 Poznań. Spoglądamy również w kierunku Górnego Śląska.

Czy polski rynek magazynowy różni się od innych rynków, na których działacie?

Zdecydowanie tak. Jest to rynek, który jest najbardziej agresywny, szczególnie jeśli chodzi o poziom stawek efektywnych czynszów. Patrząc na Europę Środkową, nadal mamy największy popyt i przyrost powierzchni magazynowej. Mimo że mówi się, że jest to rynek dewelopera, mnogość podmiotów, które biorą w nim udział, powoduje, że jest on bardzo konkurencyjny pod względem końcowej stawki czynszu dla klienta, który wynajmuje powierzchnie.

CV

Piotr Bzowski z P3 związany jest od 2010 r., wcześniej był menedżerem ds. najmu w Europolis Real Estate Asset Management oraz ProLogisie. Pracował też w DTZ (obecnie Cushman & Wakefield), gdzie zajmował się rynkiem logistycznym i przemysłowym. Studiował na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, jest magistrem ekonomii.

Rz: Dane na temat popytu i podaży, prezentowane przez firmy badawcze, świadczą o tym, że ubiegły rok był dla rynku nieruchomości logistyczno-przemysłowych rekordowy. Jak jako firma oceniacie koniunkturę?

Piotr Bzowski, dyrektor ds. najmu i rozwoju w P3 Logistic Parks

Pozostało 95% artykułu
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu