Ten etap zdaje się jednak odchodzić w przeszłość. – Kwoty można stosować przy produkcji mleka lub liczeniu krów, ale nie w przypadku problemu migrantów – powiedział „Rzeczpospolitej” tuż przed rozpoczęciem spotkania przywódców UE w Brukseli Joseph Daul, przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej (EPP), największej grupy w Parlamencie Europejskim.
Czytaj więcej:
Krytyka tych, którzy byli dotąd raczej pogardliwie nazywani „nowymi krajami członkowskimi”, już nie wystarczy, gdy napływ uchodźców może doprowadzić do rozpadu rządu w Niemczech i otwartej konfrontacji między Włochami a Unią. Trzeba sięgnąć do realnych sposobów rozwiązania kryzysu.