Alstom i Siemens mające poparcie rządów obu krajów twierdzą, że muszą połączyć siły, aby lepiej rywalizować na świecie z chińskim gigantem państwowym CRRC i innymi firmami w rodzaju Bombardiera. Pion konkurencji Komisji Europejskiej opiera swe oceny na unijnej ustawie, która zapewnia konsumentom — w tym przypadku operatorom kolejowym — dostateczny wybór w utrzymywaniu na europejskim rynku presji na obniżanie cen. — Czempiony przemysłowe są dobre w globalnej konkurencji, ale niekoniecznie na terenie Unii i dla unijnych użytkowników — uważa Oliver Bretz z kancelarii Euclid Law.
Francuski minister gospodarki Bruno Le Maire i jego niemiecki odpowiednik Peter Altmaier oświadczali, że weto Brukseli dla umowy kolejowej byłoby błędem ekonomicznym i polityczną pomyłką. Francuzi utrzymują, że trzymanie się co do joty przepisów antytrustowych Unia może doprowadzić do tego, że Chiny skorzystają na tym bardziej od gospodarki jej krajów.
Siemens i Alstom nie zaproponowały dostatecznych ustępstw, aby rozproszyć obawy komisarz Margrethe Vestager o wpływie ich fuzji na europejskim rynku. — Aby być konkurencyjnym zagranicą trzeba być konkurencyjnym u siebie w kraju — powiedziała Vestager innym komisarzom w styczniu — wynika z krótkiej notatki, jaka widział dziennikarz Reutera.
Wniosek dla firm, które chcą łączyć się i tworzyć europejskich potentatów jest taki, że muszą brać pod uwagę obawy i niepokoje krajowych organów nadzoru — stwierdził profesor prawa londyńskiego Uniwersytetu Queen Mary, Ioannis Kokkoris. Może to oznaczać gotowość sprzedawania aktywów w obszarach, w których działalność dwóch firm dubluje się, ale zdaniem profesora, kluczowym czynnikiem są również warunki przyszłego postępowania nowego podmiotu. — Starannie przygotowane remedia pozwolą na działalność na dużą skalę, z jednoczesnym zapewnieniem, że szkody dla konkurencji będą ograniczone albo nie istniejące — powiedział.
Istotną kwestią jest też, na ile firmy są gotowe poświęcić się, aby zawrzeć taką umowę. — Sprowadza się to do prostego równania: ile chcesz mieć z tej umowy jakim kosztem działań zaradczych. A możliwości jest mnóstwo — uważa Bretz.