Tego nikt się nie spodziewał, zawodnicy grupy Sky właśnie rozpoczęli na Majorce tradycyjne zgrupowanie przed nowym sezonem. O decyzji sponsora poinformowano na stronie internetowej. „Jesteśmy dumni z roli, jaką w ostatniej dekadzie odegraliśmy w transformacji Wielkiej Brytanii w kolarską nację" – podsumował historię zespołu jego menedżer Dave Brailsford. Walijczyk podziękował wszystkim – byłym i obecnym – członkom grupy i zapowiedział ekscytujący sezon. Powiedział też, co się może wydarzyć po 2019 roku. „Sky jest otwarty na współpracę z nowym partnerem, jeśli nadarzy się taka okazja".
Czytaj także:
Brailsford jest człowiekiem, który wymyślił brytyjski projekt kolarski i grupę Sky. Najpierw, jako działacz lokalnego związku, stworzył piramidę szkoleniową, opierając się głównie na kolarstwie torowym. Tor miał dać Wielkiej Brytanii medale olimpijskie, a medale miały zapewnić sponsorów. W 2008 roku, kiedy przyszły pierwsze sukcesy na igrzyskach i mistrzostwach świata, Sky zaangażował się w sponsorowanie rodzimego kolarstwa.
Dwa lata później medialny koncern stworzył zawodową grupę. Firma działała konkretnie – duży budżet, dobrzy kolarze i jasny cel – wygrywać największe wyścigi ze szczególnym uwzględnieniem Tour de France. Brytyjczycy chcieli też działać według nowych zasad. Ich kolarstwo miało być czyste, pozbawione podejrzeń. Kończyła się właśnie epoka Lance'a Armstronga, Jana Ullricha, zwycięzców Tour de France, którzy notorycznie oszukiwali, przyjmując niedozwolone środki.