Pierwszy etap zakończy się na długiej prostej pod Katowickim Spodkiem, którą organizatorzy lubią nazywać „świątynią sprintu”. Kolejny, z Opola do Zabrza, także będzie płaski. Wzniesienia na trasie zaczną się we wtorek, kiedy kolarzy czeka aż siedem górskich premii. Kolejnego dnia - który będzie kluczowy dla losów rywalizacji - zawodnicy będą trzy razy podjeżdżali pod Gliczarów. Wyścig zakończy trzema pętlami i sprintem w Krakowie.

Tour de Pologne rozpocznie minuta ciszy poświęcona zmarłemu podczas ubiegłorocznej edycji wyścigu Bjorgowi Lambertowi. Jego numer (143) zostanie zastrzeżony, Belg będzie też patronem klasyfikacji młodzieżowej.

Kolarze sezon przerwany pandemią koronawirusa wznowią 1 sierpnia na trasie włoskiego klasyka Strade Bianche. TdP będzie pierwszym poważnym wyścigiem wieloetapowym w wakacyjnym terminarzu i wielu czołowych zawodników potraktuje go jako kluczowy punkt przygotowań do zaplanowanych na kolejne tygodnie Tour de France, Giro d’Italia i Vuelta Espana. Start w Polsce zapowiedzieli już m. in. Rafał Majka oraz ubiegłoroczny zwycięzca Giro Richard Carapaz.