"Każdego z nas może spotkać taka tragedia. Jako środowisko musimy się okazać solidarni. Rehabilitacja jest bardzo kosztowna. Miesięczny koszt zabiegów wynosi chyba około 20 tysięcy złotych, więc nawet, jeśli ktoś ma odłożone pieniądze, to po pewnym czasie może potrzebować pomocy. Zrobimy wszystko, żeby go wspomóc. Dla mnie Ryszard Szurkowski zawsze był legendą. Sam zacząłem się ścigać, bo oglądałem jego zwycięstwa w Wyścigu Pokoju. Dla ludzi, którzy interesowali się sportem w latach 70. był i jest legendą. W tym momencie trzeba go wesprzeć i jakoś ratować z tej sytuacji. Psychikę na szczęście ma bardzo silną. Odwiedziłem go w szpitalu, widziałem jak walczy. Jeśli przejdzie porządną rehabilitację, to wróci do pełnej sprawności. Dał nam z siebie wiele w trakcie kariery, więc chociaż w minimalnym stopniu powinniśmy mu się odwdzięczyć. Na pewno Lang Team włączy się w pomoc dla Ryszarda Szurkowskiego i zachęcam też do tego wszystkich ludzi, którym na sercu leży dobro polskiego kolarstwa".

Czytaj więcej: Ryszard Szurkowski miał straszny wypadek Walczy o zdrowie