O rosnącej liczbie przypadków znacznego podwyższania cen w przededniu uderzenia huraganu we Florydę informowała prokurator generalna Florydy, Ashley Moody.
W jednym przypadku na stacji benzynowej Shell sprzedawano zgrzewkę liczącą 24 butelki wody za 9 dolarów, podczas gdy standardowa centa to 3,98 dol.
Z kolei w West Palm Beach benzyna była sprzedawana po 4,09 dolara za galon, podczas gdy tydzień wcześniej kosztowała 2,79 dol.
Obecnie prokuratura bada 2100 przypadków domniemanego sztucznego zawyżania cen. Przedstawiciele prokuratury odwiedzili już 145 sklepów i stacji benzynowych doprowadzając do obniżenia cen - podają władze.
Huragan Dorian znajduje się obecnie nad wyspą Wielka Bahama. Jak podaje amerykańskie Narodowe Centrum Huraganów (NHC) obecnie nie porusza się.