Książka jest dobra na wszystko. Na święta też

Wiedząc, co sami chcielibyśmy dostać pod choinkę, miewamy kłopot z tym, co podarować przyjaciołom. Z rekomendacjami dla czytelników „Życia Regionów" spieszą gwiazdy literatury, kina, teatru i muzyki.

Publikacja: 20.12.2018 12:20

Książka jest dobra na wszystko. Na święta też

Foto: Pixabay

Krystyna Janda, wybitna aktorka, założycielka i szefowa Teatru Polonia, której najnowszą premierą są wstrząsające „Zapiski z wygnania" – osobiste wspomnienia Sabiny Baral, 20-letniej emigrantki roku 1968, poleca nową edycję „W poszukiwaniu utraconego czasu" Marcela Prousta i jej pierwszy tom „W stronę Swanna".

Tłumaczka Krystyna Rodowska zdecydowała się na nowy przekład pierwszego tomu siedmioksięgu, ponieważ tłumaczenie Tadeusza Boya-Żeleńskiego sprzed przeszło 80 lat, opierało się na fundamentalnym przekłamaniu koncepcji oryginału.

Boy do muzeum

Zamiarem Prousta było stworzenie konstrukcji powieściowej, w oparciu o tzw. masywy narracyjne, na wzór architektury katedr, które wielbił, opisywał, a nawet rysował. Jego dzieło jest powieścią inicjacyjną, kreacją będącą stopem różnych języków – prozy, poezji, eseju, wymagającą innego rodzaju zapisu. Tymczasem Boy dopatrywał się w „Poszukiwaniu" realistycznej powieści psychologicznej, swoistej kontynuacji cyklu „Komedii ludzkiej" Balzaca i przerobił „W stronę Swanna" oraz pozostałe tomy na „normalną" powieść. Wszystko po to, by „przyczynić się do czytelności książki", gdyż – jak sądził – „ to, co się przyjmuje od Prousta, tego czytelnik nie darowałby tłumaczowi".

– Czytelnik współczesny, w mojej osobie, przy całym uznaniu dla translatorskich zasług i dorobku Boya, nie darował tłumaczowi jego praktyk kastracyjnych. Dlatego podjęłam się nowego przekładu – powiedziała „Życiu Regionów" Krystyna Rodowska.

Chasydzi w atlasie

Olga Tokarczuk, tegoroczna laureatka Międzynarodowej Nagrody Bookera za powieść „Bieguni", autorka bestselleru „Księgi Jakubowe" osnutego wokół życia Jakuba Franka, żydowskiego mistyka – poleca „Historical Atlas of Hasidism" Marcina Wodzińskiego.

– Książkę tę poleciłam również czytelnikom „Financial Times" – powiedziała nam Olga Tokarczuk. – Jest wyjątkowa, bo wzbogaca nas o wiedzę na temat Żydów w Europie Środkowej, ilustrując ją mapami oraz komentarzami. Opisują one dynamiczne procesy, które odbywały się w zmiennej i zmieniającej się przestrzeni naszej części Europy. To rzecz bezwzględnie warta propagowania.

Autor Marcin Wodziński pracuje na Wydziale Judaistyki Uniwersytetu Wrocławskiego, ale jego książkę z kartografią przygotowaną przez Waldemara Spalleka wydał Princeton University w Ameryce. - Starałam się zainteresować tą pozycją także krajowe wydawnictwa, w tym Literackie i Znak, ale z nieznanych mi przyczyn, bezskutecznie - wspomina Olga Tokarczuk.

Historyczny atlas chasydyzmu jest pierwszą kartograficzną książką o jednym z najważniejszych mistycznych ruchów ostatnich wieków. Wyposażony w 74 wielkoformatowe mapy, bogactwo ilustracji, wykresów i tabel – przedstawia pojawienie się i ekspansję chasydyzmu, jego dynastie, sądy i domy modlitwy. A także rozprzestrzenianie się w Nowym Świecie, kryzys podczas dwóch wojen światowych i Holocaustu, a wreszcie niezwykłe powojenne odrodzenie.

Atlas koncentruje się nie tylko na przywódcach chasydzkich, ale także na ich tysiącach wyznawców mieszkających daleko od centrów ruchu.

Jan Englert, dyrektor artystyczny Teatru Narodowego w Warszawie, poleca wywiad rzekę ze Stanisławem Radwanem „Zagram ci to kiedyś", który przeprowadził Jerzy Illg, redaktor naczelny krakowskiego Znaku.

Poprzez biografię współpracownika wybitnych reżyserów teatralnych – Konrada Swinarskiego, Jerzego Jarockiego, Zygmunta Hübnera, Jerzego Grzegorzewskiego, Krystiana Lupy i Andrzeja Wajdy – byłego dyrektora Starego Teatru, męża Doroty Segdy, opowiedziana została historia polskiej inteligencji, zwłaszcza w Krakowie.

W czasie studiów Radwan stał się „nadwornym pianistą" Krzysztofa Pendereckiego i nagrywał jego muzykę filmową. Asystował m.in. przy „Rękopisie znalezionym w Saragossie" Wojciecha Hasa. W szkole średniej miał niesamowitą przygodę spotkanie z Arturem Rubinsteinem. O co chodziło, tutaj nie zdradzimy, odsyłając do książki. To Radwan zaproponował, by partię Chochoła w finale „Wesela" Wajdy zaśpiewał Czesław Niemen.

A gdy Penderecki nie mógł przed operacją skomponować muzyki do „Katynia" – ułożył ją z wcześniejszych dzieł mistrza. Piotr Skrzynecki, twórca Piwnicy pod Baranami, pamiętał Stanisława Radwana z okupacyjnego Makowa Podhalańskiego, gdzie ukrywał się przed Niemcami. Kiedy spotkali się w Krakowie, Piwnica była w szarej PRL oazą wolności i poezji. Wiesław Dymny kpił z Gomułki, tworzyli tam m.in. Zygmunt Konieczny i Ewa Demarczyk, która chciała pracować z Radwanem.

O stypendium we Francji zdecydował Witold Lutosławski. Radwan poznał nowe technologie pracy w studiu Oliviera Messiaena, Paryż i Francję, jadał obiady tam, gdzie Jean-Paul Belmondo pił anyżówkę i grał we flippery. Stworzył konspekt słynnego telewizyjnego wywiadu z Igorem Strawińskim, na który nie poleciał, bo nie miał wizy.

Nie dającą się opisać nawet w długim wywiadzie rzece biografię wzbogaca spotkanie z Karolem Wojtyłą, który był katechetą kompozytora w młodości i przyjmował go – już jako papież – w Watykanie.

Uwolnić się od stresu

Leszek Możdżer, wybitny pianista i kompozytor, bez chwili wahania poleca „Technikę uwalniania" Davida R. Hawkinsa.

Amerykański psychiatra odniósł imponujące sukcesy terapeutyczne. Wyjaśnia w książce, dlaczego tak modne obecnie wyrażanie uczuć wcale nie pomaga radzić sobie z nimi. Proponuje zupełnie nowe podejście, które stosował zarówno w pracy z pacjentami, jak i we własnym życiu.

Krok po kroku opisuje technikę uwalniania – prostą i skuteczną metodę, która pozwala uwolnić się od negatywnych emocji i stanów umysłu, by w pełni cieszyć się miłością, powodzeniem, zdrowiem i szczęściem. Wśród tych negatywnych emocji jest niskie poczucie wartości, ocenianie innych i samego siebie, nieustanna potrzeba posiadania racji, żal za przeszłością i oczekiwanie na tzw. prawdziwą miłość.

Książka zawiera praktyczne wskazówki, jak poradzić sobie samodzielnie z apatią, smutkiem, żalem, strachem, żądzą czy gniewem. Pokazuje anatomię emocji, uczy niepoddawania się negatywnym myślom oraz budowania pozytywnych uczuć. Główny cel przyświecający autorowi to doświadczenie wolności, poczucie, jak ciężar opada z barków. Książka może być przydatna dla wszystkich zainteresowanym rozwojem osobistym.

Falenica w Bristolu

Stefan Szczepłek, komentator sportowy „Rzeczpospolitej", wybitny znawca historii piłki nożnej oraz właściciel związanej z nią kolekcji, jest też autorem bestsellerowych książek. Zazwyczaj pisał o sporcie, ale w tym roku zaskoczył wszystkich autobiograficzną pozycją „Szkoła falenicka". We wspomnieniach przewijają się koledzy z boiska, wybitni piłkarze: Kazimierz Deyna, Robert Gadocha, Adam Nawałka, ale także ludzie kultury: Józef Hen, Tadeusz Konwicki, Melchior Wańkowicz, Janusz Majewski, Stefan Kisielewski.

Stefan Szczepłek rekomenduje „Hotel Bristol. Na rogu historii i codzienności", podkreślając, że uwielbia książkowe wyprawy w przeszłość. Tym razem celem takiej wyprawy jest perła architektury stołecznej, miejsce spotkań warszawskich elit, bohemy. Hotel gościł najwybitniejsze postaci światowego życia.

Faustyna Toeplitz-Cieślak (zbieżność nazwisk przypadkowa) i Izabela Żukowska ciekawie opisały dzieje warszawskiego hotelu od końca XIX wieku po czasy współczesne. W ich ujęciu Bristol to świadek wielkiej polityki, chwilowa siedziba rządu, luksusowe miejsce pobytu polityków, finansistów, artystów – wszystko to przedstawione w faktach, anegdotach, materiałach z epoki i plotkach.

To także zaskakujące i fascynujące losy pierwszego właściciela Bristolu – Ignacego Paderewskiego.

Autorki przedstawiają 120 lat wzlotów i upadków stolicy i kraju widzianych z perspektywy budynku. Opisują życie Warszawy, jego jasne i ciemne strony.

Benia Krzyk z Odessy

Maciej Maleńczuk, który w październiku wydał jazzowy album „The Ant" zrealizowany z amerykańskim perkusistą Grantem Calvinem Westonem, a niedawno odbierał Złotą Płytę za album „Maleńczuk gra Młynarskiego" – poleca „Opowiadania odeskie" Izaaka Babla.

To heroikomiczna saga opisująca życie mieszkańców żydowskiej dzielnicy Odessy – Mołdawianki. Jedno z nich stało się kanwą powstania dramatu „Zmierzch". Głównym bohaterem jest Benia Krzyk, szef szajki znany powszechnie jako Król. To niezwykły gangster, imponuje inteligencją i polotem.

Rekomendacja muzyka wsparta jest głębokim doświadczeniem Jerzego Pomianowskiego, tłumacza, człowieka paryskiej „Kultury". Napisał on „Oto książka, której nie zabrałbym na bezludną wyspę jedynie dlatego, że znam ją na pamięć!".

Pierwsze zetknięcie z tekstami Babla było ważnym przeżyciem nawet dla znawców. Krytyk i rusycysta René Śliwowski stwierdził „Doznałem prawdziwego olśnienia: czegoś takiego nigdy dotąd nie czytałem". I dodaje tu słowa, które może zechce potwierdzić również czytelnik tego tomiku „Izaak Babel po latach wciąż zdumiewa. Nie mniej niźli przy pierwszej lekturze...".

Wiele wcześniej, rzecz jasna, doznali tych wrażeń rodacy Babla. Kiedy w 1924 roku ukazało się kilka nowel nikomu w stolicy nieznanego autora – m.in. „Król", pierwsza z odeskich opowieści – powszechne stało się przekonanie, że w rosyjskiej literaturze zdarzyło się coś radosnego i od dawna oczekiwanego. Krajan i rówieśnik Babla, Konstanty Paustowski, człowiek i pisarz rzetelny, tak o tym wspominał: „Po lekturze »Króla« zrozumiałem, że w naszym piśmiennictwie zjawił się jeszcze jeden czarodziej i że wszystko, co ten człowiek napisze, nigdy nie będzie bezbarwne i mdłe". I tak właśnie się stało.

Punk na zawsze

Muniek Staszczyk zawiesił działalność T.Love, ale nie próżnuje. Koncertuje akustycznie, przygotowuje solową płytę oraz autobiograficzny wywiad rzekę, której współautorem będzie Rafał Księżyk, znany z biografii Tomasza Stańki, Roberta Brylewskiego i Kazika Staszewskiego.

Muniek nigdy nie odciął się od swoich punkowych korzeni i poleca „Please kill me. Punkową historię punka" Legsa McNeila i Gillian McCain.

Na przełomie lat 60.i 70. XX wieku przez społeczeństwo Stanów Zjednoczonych przeszło tornado zmian, na które złożyły się zamieszki w Detroit, wojna w Wietnamie, hasła „make love not war" czy „flower power" powtarzane podczas hipisowskich wieców, będące odzewem na rasizm, homofobię i szowinizm.

Autorzy książki są zdania, że odpowiedź Nowego Jorku na wszystko, co działo się w tamtych latach, mogła być tylko jedna: awangardowa, wulgarna, pozbawiona zasad i zdrowego rozsądku. Tak powstał punk, jedna z najważniejszych subkultur w historii XX w., która wywarła ogromny wpływ na modę, kulturę i sztukę, choć u jej podstaw leżała jedynie kontestacja rzeczywistości bez politycznego zaangażowania.

Książka McNeila i McCain to pierwszy zapis historii punka w Stanach Zjednoczonych, przedstawiony w absolutnie nowatorskiej formie. Punkt wyjścia stanowią wypowiedzi najważniejszych postaci nowojorskiej sceny – od Andy'ego Warhola i MC5, The Stooges, Velvet Underground, przez twórców awangardowego teatru queerowego, bywalców klubu CBGB, Patti Smith i New York Dolls, aż po schyłkowy okres lat 70., świadków dramatycznej historii Sida i Nancy i odchodzących ze sceny ojców założycieli.

Trzeba dodać, że to książka napisana bez cenzury, wprowadzająca w pełne seksu, narkotyków i rock'n'rolla sale zadymionych klubów i nowojorskich mieszkań. To również podróż do Nowego Jorku lat 60. i 70., gdzie poezja mieszała się z polityką, społecznym buntem, a gitarowe sprzężenia wyrażały bunt „wydrążonej generacji".

Zrozumieć siebie i rodzinkę

Tomasz Karolak, szef Teatru IMKA, którego możemy oglądać na kinowym ekranie w „Planecie singli 2" Sama Akina oraz w „7 uczuć" Marka Koterskiego, zaś w bardziej familijnych klimatach nieustająco w „Rodzince.pl" – rekomenduje „Potęgę teraźniejszości" Eckarta Tolle'a. Punktem wyjścia jest ogromne tempo życia naszej cywilizacji, które wiąże się nierozerwalnie ze stresem i licznymi przypadkami depresji. Tolle, słynny nauczyciel duchowy, pokazuje nam, że tak być nie musi. Przekonuje, że osiągnięcie wewnętrznego spokoju i harmonii jest w zasięgu każdego z nas i wcale nie musi być rzeczą trudną. Należy tylko odejść od utartych schematów myślenia, które niepotrzebnie pogłębiają obawy i lęki oraz, ogólnie rzecz ujmując, psychiczny dyskomfort człowieka.

To doskonała propozycja dla tych, którzy chcą odmienić swoje życie i potrzebują przewodnika, który im w tym pomoże. Pozycja inspirowana jest filozofią mistrzów aikido, wymaga więc koncentracji i uwolnienia się od brzemienia własnej osobowości. Autor został uznany przez Watkins Review za najbardziej wpływowego na świecie autora książek o duchowości.

Jest postacią niezwykłą. Studiował psychologię, filozofię i literaturę na Uniwersytecie Londyńskim. Studia doktoranckie odbył na słynnym Uniwersytecie Cambridge. Nie jest przedstawicielem konkretnej szkoły filozoficznej. Inspiruje się różnymi nurtami, starając się wydobyć z nich to, co naprawdę ważne jest dla ludzi pragnących zmienić na lepsze swoje życie.

Święta to znakomita okazja do podjęcia takiej próby. ©?

Krystyna Janda, wybitna aktorka, założycielka i szefowa Teatru Polonia, której najnowszą premierą są wstrząsające „Zapiski z wygnania" – osobiste wspomnienia Sabiny Baral, 20-letniej emigrantki roku 1968, poleca nową edycję „W poszukiwaniu utraconego czasu" Marcela Prousta i jej pierwszy tom „W stronę Swanna".

Tłumaczka Krystyna Rodowska zdecydowała się na nowy przekład pierwszego tomu siedmioksięgu, ponieważ tłumaczenie Tadeusza Boya-Żeleńskiego sprzed przeszło 80 lat, opierało się na fundamentalnym przekłamaniu koncepcji oryginału.

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Dolny Śląsk mocno stawia na turystykę
Regiony
Samorządy na celowniku hakerów
Materiał partnera
Niezależność Energetyczna Miast i Gmin 2024 - Energia Miasta Szczecin
Regiony
Nie tylko infrastruktura, ale też kultura rozwijają regiony
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Regiony
Tychy: Rządy w mieście przejmuje komisarz wybrany przez Mateusza Morawieckiego