Nasze podziemia to bogate kopalnie sztuki

Modę na rewitalizację poprzemysłowych obiektów – fabryk, hut, kopalni widać w regionach. Działalność przemysłowa ustępuje turystycznej, kulturalnej czy edukacyjnej. Tajemnice otwierają przed nami miejskie piwnice.

Publikacja: 19.08.2018 09:50

Foto: Muzeum Śląskie w Katowicach

Nowa siedziba Muzeum Śląskiego na terenie dawnej kopalni Katowice zmieniła miejską ofertę kulturalną. Muzeum usytuowane na obszarze związanym niegdyś z górnictwem przypomina o roli przemysłu. Dawny zakład wydobywczy zmieniony został w wyjątkową przestrzeń doświadczeń kulturalnych na głębokości 14 m pod powierzchnią ziemi.

Nowoczesna koncepcja opracowana przez austriacką pracownię Riegler Riewe Architekten z Grazu zakłada maksymalne wykorzystanie przestrzeni znajdującej się pod powierzchnią ziemi, a tym samym niewielką ingerencję w poprzemysłowy krajobraz. Teren rozświetlają szklane budowle, zaś podziemia doświetlają świetliki, przekazujące pod ziemię dzienne światło.

Główną część kompleksu architektonicznego muzeum stanowi siedmiokondygnacyjny budynek, w którym aż trzy poziomy znajdują się pod ziemią. W głębi jest perła w koronie muzeum, czyli „Galeria sztuki polskiej 1800–1945" oparta na kolekcji przedwojennego Muzeum Śląskiego. Ekspozycja prezentuje wszystkie znaczące kierunki w sztuce polskiej, w tym znane z podręczników szkolnych obrazy Józefa Chełmońskiego, Aleksandra Gierymskiego, Stanisława Ignacego Witkiewicza. W podziemnej galerii znalazły się m.in. „Pożegnanie z pracownią" Jacka Malczewskiego, „Żydówka z cytrynami" („Pomarańczarka") Aleksandra Gierymskiego, „Portret Józefa Ciechońskiego" Jana Matejki czy ostatnio kupiony „Kozak w stepie" Alfonsa Dunin-Borkowskiego.

„Galerię sztuki polskiej po 1945" tworzą obrazy, rzeźby, fotografie i pokazy multimedialne poświęcone najwybitniejszym współczesnym polskim artystom, w tym m.in. dwustronny obraz „Abstrakcja geometryczna szara" Andrzeja Wróblewskiego, namalowany na płycie pilśniowej „AY" Zdzisława Beksińskiego i wideoarty Lecha Majewskiego.

Śląskie dzieje

Najwięcej emocji wzbudza wystawa „Światło historii. Górny Śląsk na przestrzeni dziejów". Jednym z najważniejszych elementów ekspozycji jest maszyna parowa jako symbol rewolucji przemysłowej. Artystycznie przetworzony model maszyny powstał ze specjalnie grawerowanych plastrów. Wśród 400 eksponatów są pamiątki zebrane podczas akcji „Dopiszmy się do historii". To pochodząca z 1919 roku pamiątka ślubna, składająca się z zasuszonego wianka panny młodej i bukieciku, porcelanowa patera – prezent zaręczynowy od Franciszka Strzelczyka dla narzeczonej Elżbiety z 1908 roku, fajansowy kufel do piwa z początku XX wieku oraz różaniec żołnierza z I wojny światowej.

Wystawa zaprasza widza w podróż przez charakterystyczne miejsca i wydarzenia związane z historią Górnego Śląska. Zwiedzanie rozpoczyna się od wejścia do markowni kopalni Katowice, gdzie dawniej przechowywano tzw. marki z informacją o zmianie, na której pracowali górnicy. Z markowni widz przechodzi do sali poświęconej dziejom najdawniejszym. Ma okazję obejrzeć zrekonstruowaną ulicę z okresu międzywojennego i  pałac śląskiego arystokraty.

Można się przenieść do czasów PRL, wziąć do ręki gazetę z tamtego okresu i poczytać, co uważano wtedy za najważniejsze.

Godna polecenia jest ekspozycja śląskiej sztuki sakralnej. Wśród zrewitalizowanych obiektów pokopalnianych jest dawny budynek maszynowni, zaadaptowany na restaurację. Magazyn odzieży to obecnie wyjątkowa w skali kraju kolekcja scenografii teatralnej i filmowej, czyli Centrum Scenografii Polskiej z wystawą „Laboratorium przestrzeni teatralnych. Przeszłość w teraźniejszości". Pokazuje zwiedzającym unikatową kolekcję dzieł scenograficznych oraz dokonań polskiej plastyki teatralnej.

Zwiedzający mogą prześledzić, jak zmieniały się relacje widzów z aktorami od narodzin teatru w starożytnej Grecji po współczesny teatr polskich awangardowych malarzy i architektów. Stolarnia zmieniona została w przestrzeń edukacyjną „Na tropie Tomka", zaś łaźnia główna to obecnie siedziba działów archeologii, historii i etnografii.

Pod ziemią ulokowane są sale edukacyjne, biblioteka z czytelnią, audytorium na ponad 320 miejsc, kącik edukacyjny dla dzieci oraz przeznaczona na wystawy czasowe wyjątkowa przestrzeń o wysokości 12,5 m.

Na Katowice można też spojrzeć z tarasu wieży widokowej o wysokości 40 m. Z dawnego szybu wyciągowego Warszawa II można podziwiać Strefę Kultury oraz panoramę miasta.

Wałbrzyska opowieść

Wzorcowym obiektem jest położone na granicy Sudetów, niedaleko popularnych kurortów Polanica i Duszniki, Centrum Nauki i Sztuki Stara Kopalnia w Wałbrzychu. W 2015 roku zostało wyróżnione prestiżowym tytułem Zabytek Zadbany, nadawanym przez Narodowy Instytut Dziedzictwa.

Atrakcja turystyki poprzemysłowej mieści się na terenie dawnej Kopalni Węgla Kamiennego Julia, a jeszcze wcześniej Thorez. Funkcjonowała ona w latach 1770–1996. Była głównym źródłem zarobku mężczyzn mieszkających w Wałbrzychu, zwłaszcza w dzielnicy Biały Kamień.

Zakończona w 2014 roku rewitalizacja największej wałbrzyskiej kopalni zatrudniającej kilka tysięcy pracowników umożliwiła powstanie wyjątkowego obiektu na turystycznej mapie Polski: 4,5 hektara obiektów poprzemysłowych. Na kompleks kopalni składają się łaźnia, lampownia, kotłownie, warsztat mechaniczny, budynki maszyn wyciągowych, nadszybia, wieże szybów Julia, Sobótka i Dampf. Jest wieża widokowa, podziemny tunel odstawy kamienia, są budynki zakładu przeróbki mechanicznej węgla. Składają się z pełnego ciągu technologicznego: sortowni, płuczki i flotacji.

Historyczne wyposażenie kopalnianego parku maszynowego to 279 maszyn i urządzeń, pochodzących nie tylko z Julii. To m. in. potężne maszyny wyciągowe oraz przetwornice Siemensa z 1911 roku, piły do drewna, dłutownice skonstruowane pod koniec XIX wieku. Ekspozycja stała zawiera elementy kartografii górniczej, przedmioty ratownictwa górniczego. Przyciągają oko mundury górnicze i pamiątki związane z obchodami Barbórki: zaproszenia i ceramiczne kufle. Prezentowane jest wyposażenie górników podczas pracy, drobne urządzenia stosowane w pracy w kopalni.

Dzięki pracującym w Starej Kopalni przewodnikom górnikom, którzy przed laty zatrudnieni byli w Julii, zwiedzający może poznać specyfikę niebezpiecznej pracy górnika.

W czasie wakacji jest realizowany program „Legendy podziemi". Podczas przejścia chodnikiem podziemnym uczestnicy zostaną wprowadzeni w świat legend i opowiadań górniczych, które połączone będą z drobnymi pracami górniczymi. Druga część zajęć to gra oparta na elementach instalacji artystycznej labiryntu i wiedzy górniczej.

Pod hasłem „Pierwsza szychta" uczestnicy z pełnym wyposażeniem górniczym schodzą pod ziemię do pracy pod czujnym okiem sztygara. Każdy będzie mógł spróbować swoich sił. Aby górnik mógł zjechać pod ziemię, potrzebował marki górniczej, którą każdy uczestnik będzie mógł wytłoczyć sam.

Do najciekawszych obiektów należy sztolnia zwana Lisią. Jej niezwykłość polega na tym, że była wypełniona wodą do wysokości 1 m, a transport węgla odbywał się łodziami.

Duże wrażenie robi kuźnia, zachowana w niemal niezmienionym kształcie od czasów działania kopalni. W budynku maszynowni od 2016 roku działa Maszynownia Dźwięku, gdzie z pomocą specjalnych interaktywnych paneli zwiedzający mają możliwość skomponowania autorskich melodii opartych na dźwiękach pracujących w kopalniach maszyn.

Zapomniane porozumienie

Całość ekspozycji uzupełniają multimedialne panele interaktywne, pozwalające sprawdzić stan wiedzy o  pracy kowala, a także posłuchać wspomnień górników z dawnej KWK Thorez.

W skład Starej Kopalni poza Muzeum Przemysłu i Techniki wchodzą także Galeria Sztuki Współczesnej i Centrum Ceramiki Unikatowej, które oferuje warsztaty ceramiczno-garncarskie indywidualne oraz grupowe, podczas których każdy z uczestników zajmuje się wybraną techniką modelowania w glinie.

Do 10 września potrwa Ogólnopolska Wystawa Rzeźby „Zrąb". To pierwsza w tej skali ogólnopolska prezentacja współczesnej rzeźby zarówno w  Wałbrzychu, jak i na terenie całego Dolnośląskiego. Prezentuje dorobek kilku pokoleń rzeźbiarzy, których nazwiska na stałe weszły do kanonu najważniejszych twórców i pedagogów związanych z tą wyjątkową dziedziną sztuki. W ekspozycji biorą udział m.in. Maciej Albrzykowski, Magdalena Grzybowska, Katarzyna Koczyńska-Kielan, Leon Podsiadły, Tomasz Tomaszewski, Igor Wójcik, Aleksander Zyśko.

Jedna ze stałych ekspozycji upamiętnia działalność wałbrzyskiej Solidarności. Powszechnie uważa się, że porozumienia po sierpniowym strajku podpisano tylko w Szczecinie i Gdańsku, Jastrzębiu-Zdroju i Dąbrowie Górniczej. Tymczasem strajki górnicze na Górnym Śląsku zakończyły się 2 września 1980 r. porozumieniem władz z protestującymi właśnie w Wałbrzychu.

Rezerwat pod ziemią

W Małopolsce najczęściej zwiedza się Kopalnię Soli Wieliczka. Tymczasem w jej stolicy – Krakowie – warto zobaczyć podziemną ekspozycję pod Rynkiem, pomiędzy Sukiennicami a pomnikiem Adama Mickiewicza. Spacerując tam, warto zejść do Rynku Podziemnego i pójść „Śladem europejskiej tożsamości Krakowa".

Powstanie tej interaktywnej wystawy umożliwiły badania archeologiczne, które były prowadzone od 2005 do 2010 roku. Odkryto wówczas bogate ślady wielowiekowej historii tego miejsca. Pod płytą krakowskiego Rynku powstał unikatowy na skalę europejską rezerwat archeologiczny o powierzchni 4000 mkw., który daje możliwość poznania burzliwych dziejów średniowiecznego Krakowa.

Wystawa prezentuje bogatą historię Krakowa i związki, jakie łączyły to miasto z najważniejszymi w średniowiecznej Europie ośrodkami handlu i kultury. Zgromadzono tu monety z XIV wieku, ozdoby i ceramiczne naczynia.

Szlak turystyczny wiedzie też pomiędzy kamiennymi i ceglanymi murami piwnic dawnych obiektów handlowych, takich jak: Kramy Bolesławowe, Kramy Bogate, Waga Wielka i Sukiennice. Ciekawostką są zachowane fragmenty brukowanych ciągów komunikacyjnych, które dają wyobrażenie o średniowiecznej technologii budowania dróg.

Liczne zabytki przybliżają życie codzienne w Krakowie sprzed kilku wieków. Na wystawie można zobaczyć m.in. średniowieczne narzędzia, używane ponad 600 lat temu przybory higieniczne, gliniane figurki, ozdoby, kostki do gry, pochodzące ze Wschodu paciorki i medaliony, a także groty tatarskich strzał, jakich używał najeźdźca upamiętniony przez Lajkonika. Wyjątkowo okazale prezentuje się ważąca 693 kg bryła cennego w minionych wiekach ołowiu – tak zwany bochen.

Zwiedzając szlak turystyczny w Rynku Podziemnym, można poznać historię Krakowa z czasów przed lokacją miasta. Najstarsze dzieje tego miejsca przybliżają prezentowane na ekspozycji rekonstrukcje XI-wiecznych pochówków. Oryginalne fundamenty chat z przełomu XII i XIII wieku oraz rekonstrukcje warsztatów złotnika i kowala obrazują zaś wygląd osady przedlokacyjnej, zniszczonej w czasie najazdu mongolskiego w 1241 roku.

Odwiedzając wystawę, można poczuć atmosferę średniowiecznego rynku, zwiedzającym towarzyszy bowiem gwar transakcji handlowych. Wystawę wzbogacają makiety oraz multimedia w postaci ekranów dotykowych, hologramów, projekcji i filmów dokumentalnych wyświetlanych w piwnicach pod Sukiennicami. Dla ponad 500 eksponatów stworzono ich animowane odwzorowania w technologii 3D. Po obejrzeniu oryginału będzie więc można przybliżyć na ekranie dotykowym komputerową kopię przedmiotu i zobaczyć go w trójwymiarze.

Z myślą o najmłodszych powstał pokój zabaw oraz mechaniczny teatrzyk „Legenda o dawnym Krakowie".

Wąskie Lochy Tatarskie

Rzeszowska Podziemna Trasa Turystyczna prowadzi zwiedzających przez trzy kondygnacje na głębokość 10 m pod płytą, przez 15 korytarzy i 25 piwnic, które powstały od XIV do XVIII wieku.

Podziemną trasę utworzono pod wschodnią częścią Rynku, drążąc wyrobisko nazwane Korytarzem Lubomirskich. Przy okazji odremontowano narożny budynek Rynek 12, przeznaczony na wejście do podziemi. Przy wyjściu uwidoczniono fragment starej kamienicy z XVI wieku, z której pozostało wejście i okno z piaskowca.

Na części trasy zachowano naturalne podłoże lessowe, jednak wejście, wyjście i środkowy fragment nazwany Drogą Kupców otrzymały posadzkę ceramiczną. Elementy żelbetowe zastosowano jako obudowy reliktów dawnych budowli podziemnych. Najwęższym miejscem na trasie są Lochy Tatarskie o szerokości 70 cm, znajdujące się pomiędzy kamienicą Rynek 14 a Korytarzem Lubomirskich.

Wśród udostępnionych pomieszczeń znajdują się m.in. Piwnice Bławatników, Gruba Kochanowicza, Piwnica Rzeszowskich, Droga Kupców i Piwnica Miodowa. Została tam urządzona ekspozycja historyczno-edukacyjna, prezentująca m.in. repliki zbroi rycerskich, broni białej i palnej, dawną ceramikę użytkową i przedmioty codziennego użytku. W Korytarzu Herbowym eksponowane są herby dawnych właścicieli miasta, ziem i województw oraz herby samego Rzeszowa.

Wszyscy do schronu!

Pod ziemię można zejść również po to, by poznać wojenną przeszłość lub poczuć grozę związaną z oczekiwaniem na wojnę atomową. Podziemne Trasy Szczecina urządzone są w schronach przeciwlotniczym i przeciwatomowym, znajdujących się w rejonie dworca głównego. Jako pierwszy został udostępniony poniemiecki schron przeciwlotniczy LSR-Luftschutz Räume, noszący do końca II wojny nazwę Stettin HBF-Kirchplatz. Obiekt ukończono w 1941 roku, a do jego budowy wykorzystano podziemia fortyfikacji miejskich z XVIII wieku.

Schron posiada pięć podziemnych kondygnacji. Od najwyżej położonego wyjścia na plac Zawiszy do podłogi dolnego poziomu ma 17 m wysokości. Ściany wykonane są z żelbetonu o grubości 3 m. Powierzchnia wynosi ok. 2,5 tysiąca mkw. Schron nadal kryje tajemnice, nie wiadomo dokładnie, dokąd prowadzą zamurowane przejścia. Wiadomo, że podczas alianckich nalotów na miasto schroniło się tu ok. 5 tysięcy osób. Obiekt często określany jest jako największy schron cywilny z czasów II wojny światowej w Polsce.

Po włączeniu Szczecina do terytorium Polski obiekt został przebudowany na schron przeciwatomowy. Do lat 90. XX wieku odbywały się tu szkolenia obrony cywilnej. W 2014 roku wnętrza posłużyły jako scenografia filmu „Wielka ucieczka na północ" Andrzeja Fadera, ukazującego dalsze losy bohaterów amerykańskiego filmu „Wielka ucieczka" z 1963 roku.

Obejrzenie ekspozycji „II wojna światowa" zajmuje godzinę. Wystawa ukazuje historię Szczecina podczas II wojny światowej, w pierwszych latach po przyłączeniu do Polski oraz dzieje szczecińskich fortyfikacji. Trasa „Zimna wojna – życie w PRL-u", której przejście trwa również godzinę, prowadzi częścią schronu przebudowaną na schron przeciwatomowy. Prezentowane są tu eksponaty związane ze szczecińskim systemem schronów oraz obroną cywilną, a także z życiem w mieście w latach PRL.

Zwiedzanie odbywa się w grupach z przewodnikiem, a temperatura stale wynosi 12 stopni.

Nowa siedziba Muzeum Śląskiego na terenie dawnej kopalni Katowice zmieniła miejską ofertę kulturalną. Muzeum usytuowane na obszarze związanym niegdyś z górnictwem przypomina o roli przemysłu. Dawny zakład wydobywczy zmieniony został w wyjątkową przestrzeń doświadczeń kulturalnych na głębokości 14 m pod powierzchnią ziemi.

Nowoczesna koncepcja opracowana przez austriacką pracownię Riegler Riewe Architekten z Grazu zakłada maksymalne wykorzystanie przestrzeni znajdującej się pod powierzchnią ziemi, a tym samym niewielką ingerencję w poprzemysłowy krajobraz. Teren rozświetlają szklane budowle, zaś podziemia doświetlają świetliki, przekazujące pod ziemię dzienne światło.

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Dolny Śląsk mocno stawia na turystykę
Regiony
Samorządy na celowniku hakerów
Materiał partnera
Niezależność Energetyczna Miast i Gmin 2024 - Energia Miasta Szczecin
Regiony
Nie tylko infrastruktura, ale też kultura rozwijają regiony
Regiony
Tychy: Rządy w mieście przejmuje komisarz wybrany przez Mateusza Morawieckiego