Grzywna za brak podpisania umowy przed pracą

Ministerstwo ułatwi kontrole Państwowej Inspekcji Pracy. Firma, która nie podpisze umowy z pracownikiem przed rozpoczęciem dniówki, może dostać grzywnę nawet do 30 tys zł.

Aktualizacja: 28.12.2015 08:46 Publikacja: 28.12.2015 07:17

Grzywna za brak podpisania umowy przed pracą

Foto: 123RF

Tuż przed Wigilią Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przygotowało projekt nowelizacji kodeksu pracy, ważny dla wszystkich firm i zatrudnionych na etatach. Nowela przewiduje zasadniczą zmianę w zasadach zawierania umów o pracę. Pracodawcy nie będą już mogli czekać do końca pierwszego dnia pracy z podpisaniem umowy. Będą musieli zrobić to przed rozpoczęciem zatrudnienia.

– Realizujemy nasz postulat z poprzedniej kadencji – mówi Stanisław Szwed, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej. – Chcemy w ten sposób przeciwdziałać tzw. syndromowi pierwszej dniówki. To najprostszy sposób, aby przeciwdziałać tym nadużyciom. Chcemy też ułatwić inspektorom pracy prowadzenie kontroli – dodaje.

Proponowana zmiana to także postulat Państwowej Inspekcji Pracy zgłaszany już od kilku lat. Inspektorom, szczególnie kontrolującym place budowy, bardzo często zdarza się trafiać na całe ekipy, które nie wiadomo dlaczego są właśnie pierwszy dzień w pracy, choć budowa trwa już kilka ładnych miesięcy. Zatrudnieni nie są najczęściej zainteresowani zeznawaniem przeciwko pracodawcy i wolą pracować bez umowy, aby tylko mieć źródło utrzymania. Udowodnienie, że zatrudnienie trwa już od dawna, było możliwe tylko po wykazaniu, że pracownicy są np. dowożeni od kilku miesięcy każdego dnia na plac budowy albo że pracodawca zapewnia im noclegi.

Ministerstwo powołuje się w projekcie na dane GUS, który oszacował liczbę zatrudnionych w szarej strefie na prawie 380 tys. osób. Dzięki tej zmianie choćby część z nich zostanie zatrudniona zgodnie z prawem.

Zdaniem przedsiębiorców taka zmiana nic jednak nie da. Z pewnością nie spowoduje zmniejszenia szarej strefy. W czasie kontroli inspektora pracy może się bowiem okazać, że dana osoba nie ma umowy na piśmie, bo zawarła ustną umowę-zlecenie. A prawo cywilne nie przewiduje w tym żadnych ograniczeń.

Etap legislacyjny: konsultacje społeczne

Tuż przed Wigilią Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przygotowało projekt nowelizacji kodeksu pracy, ważny dla wszystkich firm i zatrudnionych na etatach. Nowela przewiduje zasadniczą zmianę w zasadach zawierania umów o pracę. Pracodawcy nie będą już mogli czekać do końca pierwszego dnia pracy z podpisaniem umowy. Będą musieli zrobić to przed rozpoczęciem zatrudnienia.

– Realizujemy nasz postulat z poprzedniej kadencji – mówi Stanisław Szwed, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej. – Chcemy w ten sposób przeciwdziałać tzw. syndromowi pierwszej dniówki. To najprostszy sposób, aby przeciwdziałać tym nadużyciom. Chcemy też ułatwić inspektorom pracy prowadzenie kontroli – dodaje.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona